La Liga. Pierwszy taki raz Getafe. Leganes gorsze w wyjątkowych derbach
Derby południowego Madrytu dla Getafe. Zawodnicy Pepe Bordalasa wygrali 3:0 z Leganes i atakują czołówkę tabeli La Liga.
Jednak takiej sytuacji jak w Leganes, nie było jeszcze nigdy w historii. "Ogórki" podczas krótkiej przerwy w rozgrywkach, przeprowadziły rekordową sprzedaż. Za 20 mln euro do Sevilli odszedł najlepszy napastnik zespołu Youssef En-Nesyri. Jego nieobecność mocno odbiła się na piątkowym wyniku.
Getafe dokonało niecodziennej rzeczy i już przed przerwą zapewniło sobie wysokie zwycięstwo 3:0. Tylu bramek w pierwszej połowie zespół Pepe Bordalasa nie zdobył odkąd wrócił do La Liga w sierpniu 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO: trening Realu Madryt przed meczem z SevilląStrzelanie zaczął w 12. minucie Leandro Cabrera. Obrońca precyzyjnie uderzył głową po rozegraniu rzutu rożnego. Stały fragment gry wywalczył Jaime Mata, który po dobrym rajdzie lewą stroną trafił w rywala. Chwilę po nim - również po "główce" - podwyższył Allan Nyom, były pomocnik Leganes. Francuz po roku przerwy znowu trafił w derbach, tym razem do innej bramki.
- Getafe i Leganes to podobne kluby - mówił Nyom gazecie "AS". - Na początku byłem zaskoczony ich rywalizacją. Kiedy w niej uczestniczysz, dostrzegasz, że to nie jest zwykły mecz - dodał.
-> Real Madryt chce sprzedać piłkarzy. Jest jeden problem
Wygraną w 33. minucie zapewnił gościom Mata. 31-letni Hiszpan zamknął akcję, którą na lewej stronie wyprowadził jego starszy rodak, Jorge Molina.
Druga połowa była dużo spokojniejsza. Piłkarze podgrzali temperaturę dopiero w końcówce, ale bez bramek. Mata został trafiony piłką przez nieudolnie interweniującego Pichu Cuellara, ale zdążył za nim Kenneth Omeruo i po raz drugi zablokował strzał. W doliczonym czasie gry z boiska wyleciał za to Ruben Perez, który podczas nerwowej sprzeczki odepchnął i przewrócił rywala.
Czytaj też: Juventus chce wymiany z Barceloną
Getafe udało się nie dopuścić do trzeciej porażki z rzędu w lidze. Zespół Bordalasa wspiął się na piąte miejsce w La Liga i - tak jak przed rokiem - jest w walce o europejskie puchary. Na przeciwnym biegunie są "Ogórki", które dalej tkwią w strefie spadkowej.
CD Leganes - Getafe CF 0:3 (0:3)
0:1 - Leandro Cabrera 12'
0:2 - Allan Nyom 21'
0:3 - Jaime mata 33'
Leganes: Pichu Cuellar - Unai Bustinza, Rodrigo Tarin (46' Recio), Kenneth Omeruo, Jonathan Silva, Kevin Rodrigues - Oscar Rodriguez (77' Aitor Ruibal), Ruben Perez, Roque Mesa (57' Jose Manuel Arnaiz) - Guido Carrillo, Martin Braithwaite.
Getafe: David Soria - Damian Suarez, Djene, Leandro Cabrera, Mathias Olivera - Allan Nyom (31' Oghenekaro Etebo), Mauro Arambarri, Nemanja Maksimović, Marc Cucurella (89' Faycal Fajr) - Jorge Molina (84' Hugo Duro), Jaime Mata.
Żółte kartki: Mesa, Braithwaite, Arnaiz, Recio i Silva (Leganes) oraz Nyom, Maksimović, Mata i Suarez (Getafe).
Czerwona kartka: Perez (Leganes) 90+1' /niesportowe zachowanie/
Primera Division 2019/2020
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Real Madryt | 38 | 26 | 9 | 3 | 70:25 | 87 |
2 | FC Barcelona | 38 | 25 | 7 | 6 | 86:38 | 82 |
3 | Atletico Madryt | 38 | 18 | 16 | 4 | 51:27 | 70 |
4 | Sevilla FC | 38 | 19 | 13 | 6 | 54:34 | 70 |
5 | Villarreal CF | 38 | 18 | 6 | 14 | 63:49 | 60 |
6 | Real Sociedad | 38 | 16 | 8 | 14 | 56:48 | 56 |
7 | Granada CF | 38 | 16 | 8 | 14 | 52:45 | 56 |
8 | Getafe CF | 38 | 14 | 12 | 12 | 43:37 | 54 |
9 | Valencia CF | 38 | 14 | 11 | 13 | 46:53 | 53 |
10 | Osasuna Pampeluna | 38 | 13 | 13 | 12 | 46:54 | 52 |
11 | Athletic Bilbao | 38 | 13 | 12 | 13 | 41:38 | 51 |
12 | Levante UD | 38 | 14 | 7 | 17 | 47:53 | 49 |