Patryk Klimala został zawodnikiem mistrza Szkocji we wtorek, a dopiero w środę trenował z The Bhoys po raz pierwszy, ale Neil Lennon nie miał oporów przed tym, by włączyć młodzieżowego reprezentant Polski do kadry na sobotni mecz z II-ligowcem.
- Podoba nam się jego osobowość i jego umiejętności. Koledzy dobrze go przyjęli. Jest w kadrze na mecz i chociaż grał ostatni raz w połowie grudnia, to cały czas był w treningu - stwierdził Lennon.
Zgodnie z oczekiwaniami, Klimala zaczął pucharowe spotkanie na ławce rezerwowych, ale w 78. minucie pojawił się na boisku przy stanie 2:0, zastępując Leigha Griffithsa - strzelca pierwszego gola.
— Celtic Football Club (@CelticFC) January 18, 2020
@KlimalaPatryk in the Green & White! #PARCEL #ScottishCup pic.twitter.com/rM4H9FUwqq
Czytaj również -> Mocni nie chcą piłkarzy PKO Ekstraklasy
Szansę na ligowy debiut Klimala będzie miał już w sobotę, kiedy Celtic zagra na wyjeździe z Kilmarnock FC. Drużyna Polaka jest liderem szkockiej ekstraklasy z dwoma punktami przewagi nad Rangers FC.
Celtic zapłacił Jagiellonii Białystok za Klimalę 4 mln euro. 21-latek stał się tym samym najdroższym piłkarzem w historii podlaskiego klubu. Sam podpisał z The Bhoys 3,5-letnim kontraktem.
Czytaj również -> Mamrot: Liczyłem się z odejściem Klimali
Partick Thistle FC - Celtic Glasgow 1:2 (0:1)
0:1 - Griffiths 14'
0:2 - McGregor 78'
1:2 - Bannigan (k.) 90+3'
ZOBACZ WIDEO: Michał Pol o zachowaniu Fede Valverde. "Nie ma się co obrażać. To jest futbol. Na tym to polega"