Legia prowadziła od 13. minuty po golu Domagoja Antolicia, ale nie potrafiła utrzymać przewagi. Tuż przed przerwą Radosława Cierzniaka pokonał Heorhij Citaiszwili. Aleksandar Vuković, podobnie jak ostatnio z FC Botosani (2:1), skorzystał z 23 zawodników podzielonych na dwie "jedenastki". W porównaniu ze spotkaniem z Rumunami, przeciwko wicemistrzowi Ukrainy zagrali już Artur Jędrzejczyk i William Remy.
- Wartościowy sparing. Wymagający rywal z górnej półki, który wzbudza szacunek i zmusza do właściwego podejścia. Pojawiło się sporo dobrych momentów, ale też kilka gorszych, co jest normalne. Jesteśmy zadowoleni. Mamy wrażenie, że praca, którą wykonujemy, ma sens, lecz wciąż jest nad czym pracować. Będziemy to kontynuować - komentuje Vuković na legionisci.com.
- Doświadczenie i praca na treningach Artura Jędrzejczyka i Williama Remy'ego zapewniała nas, że mogą wystąpić przeciw ekipie z Ukrainy. Zagrali tak, jak powinni. Muszą wciąż się doskonalić, walczyć o skład oraz jak najlepszą formę - dodaje trener Legii.
Kolejnymi sparingpartnerami warszawian w Turcji będą w środę węgierski Nyiregyhaza Spartacus FC i serbski FK Vozdovac.
Legia Warszawa - Dynamo Kijów 1:1 (1:1)
1:0 - Antolić 13'
1:1 - Citaiszwili 45'
Składy:
Legia:
I połowa: Radosław Cierzniak - Marko Vesović, Igor Lewczuk, Mateusz Wieteska, Michał Karbownik - Arvydas Novikovas, Walerian Gwilia, Domagoj Antolić, Luquinhas, Maciej Rosołek - Jose Kante.
II połowa: Radosław Majecki - Paweł Stolarski, William Remy, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha - Mateusz Cholewiak, Cafu, Andre Martins, Mateusz Praszelik, Piotr Pyrdoł (79' Radosław Cielemęcki) - Kacper Kostorz.
Dynamo:
I połowa: Denys Bojko - Tomasz Kędziora, Illa Zabarnyj, Artem Szabanow, Josip Pivarić - Heorhij Citaiszwili, Wołodymyr Szepelew, Serhij Sydorczuk, Mykoła Szaparenko, Benjamin Verbic - Fran Sol.
II połowa: Heorhij Buszczan - Ołeksandr Karawajew, Abdul Kadiri Mohammed, Tamas Kadar, Witalij Mykołenko - Carlos de Pena, Witalij Bujalśkyj, Ołeksandr Andrijewśkyj, Mikkel Duelund, Ibrahim Kargbo Jr. - Nazarij Rusyn.
ZOBACZ WIDEO: Primera Division. Nowa era w Barcelonie. "Takich oryginałów w piłce już nie ma"