Puchar Włoch: Już trzech Polaków w półfinale. A może być więcej!
Co najmniej trzech Polaków zobaczymy w półfinale Pucharu Włoch. A może być ich nawet sześciu! W tym tygodniu awansowały Juventus Wojciecha Szczęsnego oraz Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.
PAP/EPA
/ Alessandro Di Marco
/ Na zdjęciu: radość pilkarzy Juventusu
29-letni Polak czwartkową wygraną Juventusu obserwował z ławki. Szczęsny był zmiennikiem Gianluigiego Buffona, który w tych rozgrywkach jest bramkarzem nr 1. Włoskiej legendzie nie udało się zachować czystego konta. Mało tego, sam Buffon strzelił gola samobójczego dla Romy.
Na ławce nie wylądował za to polski duet z Neapolu. Zieliński i Milik rozegrali całe spotkanie przeciwko Lazio.
ZOBACZ WIDEO: Kontrowersje wokół wyboru najlepszej jedenastki roku wg UEFA. "Kante usunięty, żeby było miejsce dla Ronaldo"Zieliński jest w formie, przeciwko rzymianom pokazał się z niezłej strony. "Po raz kolejny był wśród największych pozytywów. Imponował jakością. Zawsze wie, gdzie się zatrzymać, ustawić. "Był w ogniu akcji" - komplementował pomocnika portal "calciomercato.com". 25-latek asystował przy jedynym trafieniu Lorenzo Insigne i rozegrał cały mecz. Podobnie jak Milik.
Były napastnik Ajaksu Amsterdam zebrał jednak dużo słabsze noty. "Nie miał łatwego życia, zwłaszcza wtedy, gdy został sam w ataku. Walczył, trafił w słupek i pomagał drużynie" - napisał włoski Eurosport, który jego występ ocenił na 5,5.
W przyszłym tygodniu poznamy komplet uczestników 1/2 finału Pucharu Włoch. Wtedy okaże się, czy w tej fazie rozgrywek nie zagra więcej Polaków. Szansę dołączenia do Szczęsnego, Milika i Zielińskiego wciąż mają Krzysztof Piątek (AC Milan) oraz Bartłomiej Drągowski i Szymon Żurkowski (Fiorentina). Jeszcze nigdy w historii Coppa Italia nie zdarzyło się, żebyśmy w półfinale mieli aż sześciu reprezentantów Polski.
Czytaj też:
-> Puchar Włoch. Juventus w półfinale po pokonaniu AS Roma
-> Gwiazdy Bayernu chciałyby powrotu Douglasa Costy
Komareksu
Zgłoś komentarz
