Władze AC Milan chcą za Krzysztofa Piątka 30 milionów euro. Choć polskim napastnikiem zainteresowanych jest kilka klubów, to żaden z nich nie chce zapłacić takiej kwoty w zimowym okienku transferowym. Forma Piątka jest zagadką. Rok temu strzelał gola za golem, a w tym sezonie w Serie A zdobył tylko cztery bramki, z czego trzy z rzutów karnych.
Z informacji dziennikarza Nicolo Schiry wynika, że Piątkiem nadal poważnie zainteresowani są działacze Tottenhamu Hotspur. Z tym, że nie chcą wydawać za 24-letniego napastnika 30 milionów euro. Przedstawiciele angielskiego klubu chą pozyskać Piątka na zasadzie wymiany. Na ten temat trwają rozmowy między oboma klubami.
W zamian za Piątka do AC Milan miałby trafić ktoś z trójki Victor Wanyama, Erik Lamela i Juan Foyth. Podobna możliwość sondowana była już na początku stycznia, ale włoscy działacze do tej pory nie zmienili zdania i za swojego najlepszego strzelca z ubiegłego sezonu chcą gotówki. Wtedy też pod uwagę nie był brany Lamela.
Przyszłość polskiego napastnika ma wyjaśnić się w ciągu ostatnich dni stycznia. Angielski klub szuka zastępstwa dla kontuzjowanego Harry'ego Kane'a. Polak jest jednym z kandydatów do gry w klubie z Londynu. Piątek zawodnikiem AC Milan jest od stycznia zeszłego roku. Wtedy Rossoneri zapłacili za niego 38 milionów euro.
#Tottenham continue to discuss the signing of Kris #Piatek with #Milan. #Spurs don't want to spend €28/30M requested by Milan and aim for a swap deal with one of Wanyama, Lamela and Foyth. Talks ongoing with the intermediary Frank Trimboli. #transfers #THFC
— Nicolò Schira (@NicoSchira) January 27, 2020
Zobacz także:
Serie A. Napoli - Juventus. Zobacz noty dla Polaków
Złoty But: Robert Lewandowski zmniejszył stratę
ZOBACZ WIDEO: Transferowa karuzela na ostatniej prostej! "Tylko do tej ligi może w tej chwili trafić Krzysztof Piątek"