Euro 2020. Rafał Pietrzak liczy na powołanie. Jest pod obserwacją Jerzego Brzęczka
Rafał Pietrzak dostał zapewnienie od selekcjonera, że wciąż znajduje się pod jego obserwacją. Ostatni raz były piłkarz Wisły Kraków w kadrze pojawił się podczas Ligi Narodów.
Jerzy Brzęczek na eliminacyjne mecze do Euro 2020 z Pietrzaka już nie korzystał. Pół roku temu zawodnik trafił do belgijskiego Royal Excel Mouscron, a niedawno dostał zapewnienie, że jest pod stałą obserwacją selekcjonera. - Jedyny kontakt jaki miałem z selekcjonerem był już później, kiedy reprezentacja wywalczyła awans na Euro. Wysłałem mu SMS z gratulacjami. Podziękował i powiedział żebym, walczył, trenował na pełnych obrotach i grał w meczach. Dodał, że jestem obserwowany - wyjawił Pietrzak w rozmowie ze Sport.pl.
27-latek zagrał w 14 meczach ligi belgijskiej. 12 razy wychodził w podstawowej jedenastce i zaliczył 2 asysty. W 16-zespołowej lidze Excel Mouscron zajmuje 11 miejsce, a Pietrzak wciąż liczy na szansę sprawdzenia się w kadrze przed Euro 2020.
ZOBACZ WIDEO: Transferowa karuzela na ostatniej prostej! "Tylko do tej ligi może w tej chwili trafić Krzysztof Piątek"- Wierzę, że jeszcze mogę być w tej reprezentacji. Mam taki cel, żeby pojechać z nią na obóz przygotowawczy przed Euro 2020. Jak się uda będę zadowolony. Jak nie to będę dalej mocno trenował - dodał Pietrzak.
Brzęczek na lewej stronie obrony podczas eliminacji do Euro 2020 stawiał na Arkadiusza Recę, Macieja Rybusa i nominalnego prawego defensora - Bartosza Bereszyńskiego.
Czytaj też: Michał Pol: Świderski, Linetty, Augustyniak zasługują na sprawdzian w kadrze
Czytaj też: Euro 2020. Dobre wieści ws. Łukasza Fabiańskiego. W piątek wrócił do treningów