20-letni bramkarz robi duży krok w swojej karierze. Dotychczas Radosław Majecki występował na polskich boiskach. W 2014 roku trafił do akademii Legii Warszawa, a ze stołecznego klubu był wypożyczony w 2017 roku na jeden sezon do Stali Mielec. Po powrocie zaczął występować regularnie w PKO Ekstraklasie. W Legii wyrobił sobie markę i zapracował na zagraniczny transfer do AS Monaco.
W tym sezonie Majecki rozegrał 20 meczów w PKO Ekstraklasie i osiem w eliminacjach Ligi Europy. W polskiej lidze zachował czyste konto w siedmiu spotkaniach. W rundzie wiosennej będzie mógł jeszcze pomóc Legii Warszawa, ponieważ AS Monaco zdecydowało się na wypożyczenie młodzieżowca do zespołu walczącego o mistrzostwo Polski.
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
AS Monaco to były finalista Ligi Mistrzów i uznana marka Ligue 1. Ostatnie miesiące nie są udane dla zespołu z księstwa, który w poprzednim sezonie walczył o utrzymanie w elicie, a obecnie jest na 13. miejscu w tabeli. AS Monaco ma 29 punktów po 21 kolejkach. W nowej szatni Majecki najpewniej spotka się z Kamilem Glikiem, który obecnie jest zawodnikiem zespołu z Ligue 1.
ZOBACZ WIDEO: Transferowa karuzela na ostatniej prostej! "Tylko do tej ligi może w tej chwili trafić Krzysztof Piątek"
Transfer Majeckiego to nie tylko ważna transakcja dla stołecznego klubu, ale też w historii polskiej ligi. Na sprzedaży utalentowanego bramkarza Legia zarobi około 7 milionów euro, a tyle nie kosztował jeszcze żaden piłkarz wytransferowany z PKO Ekstraklasy. Przeczytaj więcej o kulisach transferu.
Majecki to kolejny zawodnik, który w młodym wieku opuszcza PKO Ekstraklasę. Tylko w tym okienku transferowym klub zmienili Adam Buksa, Patryk Klimala, a na potwierdzenie czeka transfer Jarosława Niezgody.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)