Od dłuższego czasu mówi się, że Gareth Bale opuści Real Madryt. Mocno zainteresowany usługami Walijczyka jest Tottenham Hotspur, czyli jego poprzedni klub. Według brytyjskiego dziennika "The Times" rozmowy są bardzo zaawansowane i poczyniono duży postęp.
Właściciel "Kogutów" Daniel Levy poleciał do Madrytu, by osobiście negocjować transfer Bale'a z Florentino Perezem. Problemem była pensja Walijczyka, który zarabia w "Los Blancos" 500 tys. euro tygodniowo. Jednak w Tottenhamie nikt nie miałby pretensji, gdyby był najlepiej zarabiającym zawodnikiem. Gdyby faktycznie doszło do porozumienia, Bale zostałby zawodnikiem klubu z Londynu jeszcze w tym oknie transferowym.
W ekipie finalisty ostatniej edycji Ligi Mistrzów Bale'a bardzo chętnie by widział trener Jose Mourinho. Jednak transfer może zablokować Zinedine Zidane, szkoleniowiec Realu Madryt. - Gareth jest tu z nami i liczę na niego. Nie rozważam takiej możliwości - powiedział Francuz na konferencji prasowej przed meczem z Atletico Madryt.
Gareth Bale przeszedł z Tottenhamu do Realu Madryt latem 2013 roku za łączną kwotę 101 mln euro. W ciągu 7 lat wystąpił w 246 meczach, strzelił 105 goli i zanotował 67 asyst.
Zobacz też: Kolejna kontuzja Bale'a
Zobacz też: Bukmacherzy zwiastują transfer Bale'a
ZOBACZ WIDEO: Transfer Radosława Majeckiego majstersztykiem. "Przejście do AS Monaco to świetna decyzja!"