Szkocja: nadal ciężkie chwile Patryka Klimali. Cały mecz na ławce rezerwowych

To nie jest wejście smoka. Młodzieżowy reprezentant Polski zmienił Jagiellonię Białystok na Celtic Glasgow i... Na razie większość czasu spędza poza murawą.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Patryk Klimala Getty Images / Jane Barlow/PA Images / Na zdjęciu: Patryk Klimala
Celtic Glasgow pokonał w meczu wyjazdowym Hamilton aż 4:1. W ten sposób "The Boys" powiększyli przewagę nad drugim w lidze szkockiej Glasgow Rangers do siedmiu punktów (z tym, że Rangersi mają o jeden mecz rozegrany mniej). Szkoda, że na listę strzelców Celticu nie wpisał się młody Polak - Patryk Klimala. Mało. Nie wszedł nawet na boisko. Po raz kolejny.

To już piąte spotkanie Celticu odkąd w Szkocji pojawił się 22-latek z Jagiellonii Białystok. Bilans? Wszystkie mecze rozpoczął na ławce rezerwowych. Pojawił się na boisku dwukrotnie, w sumie na 20 minut. Nie da się ukryć, że przegrywa walkę o miejsce w wyjściowym składzie lidera ligi szkockiej na całej linii.

Ale jak może być inaczej skoro trener - Neil Lennon - przyznał po zakupie Klimali, że... kupił go nieco w ciemno. Nie widział Polaka nigdy na żywo. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Przypomnijmy, że Klimala był jednym z najlepszych piłkarz PKO Ekstraklasy jesienią 2019. Młody napastnik Jagiellonii w 17 spotkaniach strzelił 7 bramek. To wystarczyło, by Szkoci wyłożyli na stół 4 miliony euro. Taka kwota okazała się rekordem dla Jagi (przeczytaj więcej TUTAJ >>).

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Wydał na Herthę ćwierć miliarda euro. "Chce zrobić z klubu drugie PSG"
Czy Patryk Klimala wywalczy miejsce w pierwszej jedenastce Celtic Glasgow?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×