Arsene Wenger pożegnał się z Arsenalem w 2018 roku, a jego następcą został Unai Emery. Ten z kolei pod koniec poprzedniego roku został zastąpiony przez Mikela Artetę.
Wenger pracował z Kanonierami przez ponad dwie dekady. Po zakończeniu swojej przygody z klubem podkreślał, że na zawsze pozostanie jego fanem. Jednocześnie dodawał, że nie będzie chciał wracać do roli trenera zespołu.
Tymczasem brytyjski "Mirror" poinformował, że klub chętnie powitałby go z powrotem, co miałoby pomóc w odzyskaniu poparcia ze strony kibiców. Mówi się także, że do powrotu namawiają go starsi pracownicy Arsenalu.
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty
Aktualnie Wenger pracuje w FIFA jako dyrektor ds. rozwoju piłki nożnej na świecie. Funkcję tę oficjalnie objął w listopadzie 2019 roku.
71-letni Francuz poprowadził Arsenal do trzech tytułów mistrza Anglii, zdobył także po siedem razy Puchar Anglii i Tarczę Wspólnoty. W sezonie 2005/2006 dotarł wraz z drużyną do finału Ligi Mistrzów, w którym Kanonierzy przegrali z Barceloną 1:2.
Czytaj także:
- La Liga. Media: "Zły Messi". Argentyńczyk może opuścić Barcelonę
- Bundesliga. Kibice Bayernu wybrali piłkarza miesiąca. Odległe miejsce Roberta Lewandowskiego