PKO Ekstraklasa. Arka - Cracovia: Michał Probierz: Jest grupa zawodników, którzy czekają żeby wejść
Mimo wygranej z Arką 1:0, Cracovia ma wciąż rezerwy. - Jest grupa zawodników, którzy czekają żeby wejść - powiedział Michał Probierz. Po spotkaniu w Gdyni obaj trenerzy zwrócili uwagę na to, że nie wiadomo czego oczekiwać na początku rundy.
- Arka jest bardzo groźnym zespołem. Na początku stworzyła dwa groźne ataki ze stałych fragmentów gry. My graliśmy trochę za nerwowo, nie utrzymywaliśmy się przy piłce, a obciążenie zbiło Loshaja, który nie był tak wyróżniającym się zawodnikiem jak wcześniej. Jest grupa zawodników, którzy czekają żeby wejść. Pokazywali się w sparingach dobrze. Teraz czekają nas dwa dni wolnego. Zawodnicy mogą odpocząć - dodał trener Cracovii.
Wulgarny transparent w Gdyni. Zobacz więcej!
Co dokładnie było największą niewiadomą dla krakowian? - Nie wiedzieliśmy jak obciążenia przyjmą nowi zawodnicy. Na początku przegrywaliśmy pojedynki, ale potem się to wyrównało i to najważniejsze. Nie mogliśmy zamknąć meczu i to trochę problem, bo mogliśmy jakąś kontrą to zakończyć szybciej - stwierdził Probierz.
ZOBACZ WIDEO: Artur Wichniarek skomentował transfer Krzysztofa Piątka. "Nie wiem, czy to jest dla niego dobre miejsce"Tomas Pekhart już w Warszawie. Zobacz więcej!
Gdynianie w dniach poprzedzających spotkanie mieli swoje problemy. - Wszystkie przygotowania były dla nas w tym tygodniu pechowe. Praktycznie cały czas byłem chory i byłem na jednym treningu z zespołem. W nocy poprzedzającej mecz Mateusz Młyński poinformował że jest chory. Rano musiałem zdecydować się na kolejne zmiany. Adam Marciniak zagrał jako prawy obrońca, Jakub Wawszczyk jako młodzieżowiec na lewej stronie, a Mihajlović zagrał pierwszy mecz po siedmiu miesiącach. Według mnie już teraz pokazał się z dobrej strony i to na co go stać. Z czasem będę oczekiwał od niego coraz więcej, bo ma jakość - dodał Serb.