Bayern Monachium - RB Lipsk: odwołany karny Roberta Lewandowskiego i cierpienia młodego Wernera. Tylko remis
Sędzia odwołał rzut karny Roberta Lewandowskiego, a Timo Werner zaliczył pudło sezonu! Bayern Monachium w niedzielnym hicie Bundesligi tylko zremisował bezbramkowo z RB Lipsk.Timo Werner był jeszcze bliżej bramki Manuela Neuera. Nie miał koło siebie żadnego obrońcy, był tylko on, piłka i bramkarz. Niemiec strzelił, a Monachium odetchnęło, gdy piłka poleciała daleko od bramki.
W wyścigu o tytuł superstrzelca Bundesligi obaj ci piłkarze w Monachium zjechali na postój.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski jakiego nie znacie. "Gdy mówił o zmarłym tacie załamywał mu się głos"
Cierpienia młodego Wernera
Bayern od początku spotkania miał przygniatającą przewagę. Grał w piłkę, podczas gdy goście ograniczali się do biegania i przeszkadzania. A to nie jest przecież wizytówka piłkarzy z Lipska, ich trener Julian Nagelsmann stawia na futbol szybki i przebojowy. W Monachium jednak zawodnicy spod znaku Red Bulla początkowo jakby sami sobie podcięli skrzydła. Grali długą piłką, unikali szybkich kombinacji. I najgorsze, że przypominało to wszystko jakiś plan.
Jeśli RB Lipsk jest przedstawicielem nowej fali - korpofutbolu - jego gra idealnie oddawała emocje z gabinetów w wielkich biurowcach. Była jak bezduszny arkusz kalkulacyjny, który skutecznie wypełnił Julian Nagelsmann.
Ich defensywę trzymał w ryzach od samego początku Dayot Upamecano, który dodatkowo jak już przyczepił się do pleców Roberta Lewandowskiego, tak z nich nie schodził. A gdy już Polak doszedł do jedynej sytuacji bramkowej, gdy wydawało się, że musi strzelić gola, właśnie Upamecano go powstrzymał. Tak było w 39. minucie, gdy polski napastnik zamknął akcję z lewej strony, uderzył z powietrza, a piłkę lecącą do bramki wybił ten 21-letni Francuz.
To była najlepsza okazja na gola. Jeszcze tylko na początku meczu świetnym kręconym uderzeniem popisał się Thiago Alcantara, jeszcze później kilka razy uciekł rywalom przebojowy Alphonso Davies i to byłoby tyle wielkich emocji.
Cierpiał Timo Werner, 23-letni Niemiec który w tym sezonie strzelił tylko dwa gole mniej od Lewandowskiego. I który Polaka stawia sobie za wzór, marzy o karierze i statusie, jaki ma kapitan naszej kadry. – Chcę być jak Robert. A on jest na półce z Messim i Ronaldo. Dziś to nie moja półka, ale kiedyś chcę na niej być – marzy Werner.
Jakże romantyczny byłby futbol, gdyby dziś to jego gol przesądził o wygranej na terenie, gdzie rządzi Lewandowski. Do tej pory RB Lipsk zwyciężył tylko raz w meczach z monachijczykami. Niedzielny mecz był oczywiście zapowiadany jako pojedynek supersnajperów.
Prowadzenie dla gości powinien za to zdobyć Marcel Sabitzer. Więcej, Austriak musiał strzelić gola, gdy od razu po przerwie z siedmiu metrów, nie mając przed sobą nikogo, huknął tylko ponad bramką.
A Werner? W 63. minucie mógł zrobić z piłką wszystko, gdy dostał ją z lewej strony i stanął sam na sam z Manuelem Neuerem. Zrobił najgorszej jak mógł, uderzył bez przejęcia, obok bramki. Christopher Nkunku, który podał mu piłkę, tylko złapał się za głowę.
Nawałnica bez piorunów
RB Lipsk zaczął grać lepiej, odważniej, mecz się otworzył, zrobiło się więcej miejsca. W 54. minucie Upamecano faulował Lewandowskiego w polu karnym, ale sekundy wcześniej Polak przyjmując piłkę był na pozycji spalonej.
W 79. minucie Lewandowski cudownie zagrał w pole karne do Leona Goretzki, Peter Gulacsi fantastycznie obronił.
W ogóle ostatnie minuty to była już tylko przewaga Bayernu, ale mistrz tym razem nie znalazł sposobu na rywala.
Gdyby RB Lipsk wygrał w Monachium, byłby liderem Bundesligi. Tymczasem zostało po staremu. Tak samo jak w walce o strzelecką koronę. Timo Werner ma 20 goli i ciągle ogląda plecy Lewandowskiego, który zdobył 22 bramki.
Bayern Monachium - RB Lipsk 0:0
Bayern Monachium: Manuel Neuer - Alphonso Davies, David Alaba, Jerome Boateng (67' Lucas Hernandez), Benjamin Pavard - Joshua Kimmich, Thiago Alcantara, Leon Goretzka (85' Kingsley Coman), Serge Gnabry (60' Philippe Coutinho), Thomas Mueller - Robert Lewandowski
RB Lipsk: Peter Gulacsi - Angelino, Marcel Halstenberg, Dayot Upamecano, Lukas Klostermann - Kondrad Laimer, Marcel Sabitzer, Tyler Adams, Dani Olmo (69' Patrick Schick), Christopher Nkunku (82' Ademola Lookman) - Timo Werner (90+3' Yussuf Poulsen)
Żółte kartki: Kimmich, Pavard - Laimer.
Bundesliga 2019/2020
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 34 | 26 | 4 | 4 | 100:32 | 82 |
2 | Borussia Dortmund | 34 | 21 | 6 | 7 | 84:41 | 69 |
3 | RB Lipsk | 34 | 18 | 12 | 4 | 81:37 | 66 |
4 | Borussia M'gladbach | 34 | 20 | 5 | 9 | 66:40 | 65 |
5 | Bayer 04 Leverkusen | 34 | 19 | 6 | 9 | 61:44 | 63 |
6 | TSG 1899 Hoffenheim | 34 | 15 | 7 | 12 | 53:53 | 52 |
7 | VfL Wolfsburg | 34 | 13 | 10 | 11 | 48:46 | 49 |
8 | SC Freiburg | 34 | 13 | 9 | 12 | 48:47 | 48 |
9 | Eintracht Frankfurt | 34 | 13 | 6 | 15 | 59:60 | 45 |
10 | Hertha Berlin | 34 | 11 | 8 | 15 | 48:59 | 41 |
11 | 1.FC Union Berlin | 34 | 12 | 5 | 17 | 41:58 | 41 |
12 | Schalke 04 Gelsenkirchen | 34 | 9 | 12 | 13 | 38:58 | 39 |
13 | 1.FSV Mainz 05 | 34 | 11 | 4 | 19 | 44:65 | 37 |
14 | 1.FC Koeln | 34 | 10 | 6 | 18 | 51:69 | 36 |
15 | FC Augsburg | 34 | 9 | 9 | 16 | 45:63 | 36 |
16 | Werder Brema | 34 | 8 | 7 | 19 | 42:69 | 31 |
17 | Fortuna Duesseldorf | 34 | 6 | 12 | 16 | 36:67 | 30 |
18 | SC Paderborn 07 | 34 | 4 | 8 | 22 | 37:74 | 20 |
Oglądaj Bundesligę NA ŻYWO w WP Pilot!
-
Jan Kozietulski Zgłoś komentarz
dziwoląg językowy? Kołodziejczyku - zachęcam do zakończenia akcji wspierania potencjalnych lub realnych bezrobotnych o osobliwej "inteligencji". -
Poot Zgłoś komentarz
@Dżorcz Klunej: Kto wg ciebie "ma być tym trzecim" i skorzysta z okazji? -
janusz antoni z Poznania Zgłoś komentarz
na punkt jedenastki. Bardzo typowe dla niego, niestety. -
surge Zgłoś komentarz
niczego wielkiego nie osiągnie w LM. A Lewy? Jeden strzał mu wyciągnęli z linii bramkowej, jedną "asystę" zmarnował mu Goretzka. Poza tym zanotował kilka niecelnych podań. Po prostu przeciętny występ. Niestety, wychodzi tutaj bokiem słabość ligi niemieckiej gdzie liczą się 3-4 zespoły, a reszta to typowe ogórki do zjedzenia. Bayern z gorszym rywalem potrafi sobie stworzyć milion okazji i Lewy coś wykorzysta. Dobrze zorganizowany przeciwnik potrafi zneutralizować atuty monachijczyków i wtedy trzeba dać z siebie dużo więcej. -
faktowesporty Zgłoś komentarz
Kim jest "Upamenaco"? -
papandeo Zgłoś komentarz
poprawić. -
Karol Tarnowicz Zgłoś komentarz
,, Cierpienia młodego Wernera"- tytuł napisany podczas meczu na Twitterze przez redaktora Eleven Sports Pana Marcina Grzywacza. Proszę to uwzględnić w tekście. -
Lu13 Zgłoś komentarz
Nudny mecz w chxx :( -
kurad Zgłoś komentarz
Trochę lepsza drużyna i Drewniak nie istnieje ! -
Zorkin 1 Zgłoś komentarz
chyba nie dziwi ) a co potwierdza całkowite wyłączenie z gry Lewandowskiego. -
Dżorcz Klunej Zgłoś komentarz
gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i może dojść do zaskoczenia w najbliższych tygodniach. Nie mam słów do Daviesa, gościu jest po prostu zaj****ty :D