O wszystkim informuje "La Repubblica". Zdaniem gazety, po trzeciej porażce w sezonie (zobacz więcej TUTAJ) Maurizio Sarri nie jest już pewniakiem, jeśli chodzi o długotrwałą pracę z zespołem. W klubie narasta bunt wśród działaczy, którzy chcieliby powrotu poprzedniego szkoleniowca. "La Repubblica" podaje, że Allegri wciąż jest związany z Juventusem i jego powrót jest łatwy do przeprowadzenia.
Poprzedni trener wciąż pobiera pieniądze od Juve i ma nadal ważny kontrakt w zespole z Turynu. Grupa działaczy wspomina go z nostalgią, kiedy wezmą pod uwagę dokonania Sarriego. Obecny szkoleniowiec miał za cel powalczyć o wygraną w Lidze Mistrzów, ale sprawy komplikują się na rodzimym podwórku. Zamiast odmiany gry drużyny na lepszą, są coraz większe kłopoty, do których kibice i działacze nie są przyzwyczajeni.
Drużyna ma tyle samo punktów co liderujący Inter, jeden mniej ma Lazio. To oznacza, że zamiast skupiać się na europejskich pucharach, drużyna musi także do końca walczyć w Serie A. Ostatnia porażka z Hellasem spowodowała, że prezes Juve, Andrea Agnelli, ma rozmawiać z Sarrim o przyszłości we włoskim klubie.
Nie jest wykluczone, że - jak donosi "La Repubblica" - dojdzie do zmiany szkoleniowca w Juventusie. Allegri pozostaje bez pracy, bowiem mimo wielu ofert (pisało się m.in. o Barcelonie, Realu, PSG, Man Utd) nie przyjął żadnej i zrobił sobie odpoczynek od czynnej trenerki.
CZYTAJ TAKŻE Serie A. Hellas Werona - Juventus. Wojciech Szczęsny z przeciętnymi notami. "Ułaskawiony przez VAR"
CZYTAJ TAKŻE Serie A. Hellas Werona - Juventus. Wojciech Szczęsny: To wstyd tracić punkty w ten sposób
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej!