GKS Katowice prowadził przez 50 minut po celnym strzale Marcina Urynowicza. Ta przewaga okazała się niewystarczająca do odniesienia zwycięstwa. Ostatni kwadrans sparingu należał do Puszczy Niepołomice. Piotr Stawarczyk wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką, a Łukasz Szczepaniak uderzył na 2:1 na zakończenie kontrataku. Podczas sparingu doszło do przepychanki i sędzia musiał stanowczo temperować piłkarzy.
GKS poniósł trzecią porażkę w okresie przygotowań. Przed Puszczą z drugoligowcem zwyciężyli Ślęza Wrocław oraz Chrobry Głogów. Poza tym katowiczanie odnieśli cztery zwycięstwa i raz zremisowali. Za tydzień w próbie generalnej przed rundą wiosenną zmierzą się z MKS-em Kluczbork.
Trzy rzuty karne zostały podyktowane w sparingu Stali Rzeszów z Wisłą Puławy. Dwa dla drugoligowca z Podkarpacia, oba zostały wykorzystane, mimo to poniósł porażkę 2:3. Stal straciła trzy bramki między 38. a 47. minutą i odpowiedziała już tylko trafieniem nowego napastnika Krystiana Pieczary. Drużyna z Rzeszowa, tak jak GKS Katowice, przegrała po raz trzeci tej zimy.
Sparingowy piątek:
GKS Katowice - Puszcza Niepołomice 1:2
Stal Rzeszów - Wisła Puławy 2:3
Stal Stalowa Wola - Podhale Nowy Targ 0:0
Czytaj także: Sam van Huffel został pomocnikiem Stomilu Olsztyn
Czytaj także: Patryk Bryła i Tomasz Loska wzmocnili Bruk-Bet Termalicę Nieciecza
ZOBACZ WIDEO: Nowy inwestor w Polonii Warszawa? "Ta sytuacja pokazuje, dlaczego wielki biznes nie wchodzi do polskiego futbolu"