Bundesliga. Krzysztof Piątek o meczu z SC Paderborn. "Spełniliśmy nasz obowiązek"

Getty Images /  City-Press / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / City-Press / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

"To był nasz obowiązek i go spełniliśmy" - skomentował mecz z SC Paderborn Krzysztof Piątek. Jego Hertha Berlin wygrała na wyjeździe 2:1.

"Stara Dama" wywiozła z Benteler-Areny ważne trzy punkty, ale "El Pistolero" wciąż czeka na swoje pierwsze trafienie w Bundeslidze.

W sobotę był blisko. W 67. minucie świetnie zachował się w polu karnym, ograł obrońcę gospodarzy i wypracował sobie świetną pozycję do strzału. Uderzył jednak wprost w bramkarza Paderborn Leopolda Zingerle. Odbita piłka trafiła do Matheusa Cunhy, który piętą skierował ją do siatki i zdobył zwycięskiego gola dla Herthy.

Berlińczycy wygrali z "czerwoną latarnią" niemieckiej ekstraklasy 2:1 i oddalili się od strefy spadkowej. "To był nasz obowiązek i spełniliśmy go" - napisał po meczu Piątek na swoim instagramowym profilu.

Sprowadzony w styczniu z AC Milan za 27 milionów euro polski napastnik jak na razie rozegrał w Bundeslidze trzy mecze. Na pierwszego gola musi poczekać jeszcze przynajmniej tydzień, do starcia z 1. FC Koeln.

Hertha zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli. Nad strefą spadkową ma 9 punktów przewagi.

Czytaj także:
Bundesliga. Kibice zakłócili mecz Unionu z Bayerem. "Piro-idioci"
Niemieckie media: Łukasz Piszczek walczy o nowy kontrakt

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Krzysztof Piątek może mieć problemy przez swoją cieszynkę?!

Komentarze (2)
avatar
Gniazdowy W69
16.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie lepiej...piłka go szuka...prędzej czy później trafi...lepiej jak forma przyjdzie później bo starczy na reprezentację. 
Demostenes
15.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Istotne, że pokazał się z dobrej strony. Jak dla mnie najlepszy na boisku. Szkoda , że tak naprawdę jak sam sobie czegoś nie wypracuje to nie ma co liczyć na kolegów. Będzie lepiej.