[tag=701]
ACF Fiorentina[/tag] zaprezentowała się świetnie w ataku, wygrała 5:1, ale do wysokiego zwycięstwa przyczynił się również polski golkiper. Bartłomiej Drągowski był bardzo bliski zachowania czystego konta w Genui. Dopiero w ostatnich minutach honorowego gola dla gospodarzy po strzale głową zdobył Manolo Gabbiadini (więcej o spotkaniu TUTAJ).
"Nie do pokonania. Zapobiegał stratom goli za sprawą praktycznie zawsze perfekcyjnych interwencji. W końcówce przy bramce Gabbiadiniego nie miał nic do powiedzenia" - podkreśla "FantaMagazine" przy nocie "7,5" w skali od 1 do 10. Wyższą ocenę otrzymał jedynie autor dwóch goli - Dusan Vlahović ("8").
Na "7" Polaka ocenił serwis "calciomercato.it". "Pomimo wysokiego zwycięstwa to on jest autorem najlepszej interwencji, gdy zatrzymał Tonelliego w pierwszej połowie" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej!
Włoska odsłona Eurosportu przypomniała kiks Drągowskiego z zeszłego tygodnia, po którym z gola cieszył się Rusłan Malinowski z Atalanty. "Dzięki super występowi kompletnie odkupił winy z ostatniej soboty" - napisano przy "7".
Równie wysoko Polaka ocenił "calciomercato.com". "Kapitalny refleks przy próbach Tonelliego. Jest dobrym strażnikiem" - czytamy.
W zespole Sampdorii w pełnym wymiarze czasowym wystąpiło dwóch Polaków - Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Podobnie jak reszta drużyny, rozegrali przeciętne spotkanie.
Piłkarz | FantaMagazine | calciomercato.it | eurosport.it | calciomercato.com |
---|---|---|---|---|
Bartłomiej Drągowski | 7,5 | 7 | 7 | 7 |
Bartosz Bereszyński | 4,5 | 5 | 5 | 5,5 |
Karol Linetty | 5,5 | 5 | 5 | 5,5 |
Czytaj też: Serie A: Juventus FC pokonał Brescię. Wojciech Szczęsny zachował czyste konto, Giorgio Chiellini powrócił