Fortuna I liga: strajk w GKS-ie Bełchatów wstrzymany. Klub dostał czas na spłatę zaległości
Piłkarze zgodzili się poczekać do 10 marca na spłatę wszystkich zaległości za poprzedni rok. Na razie wszystko wróciło do normalności, ale nie wiadomo na jak długo.
Piłkarze najpierw postraszyli strajkiem, a potem słowa zamienili w czyny. W środę 19 lutego zawodnicy nie wyszli na trening, domagając się wypłaty zaległych pieniędzy. "Super Express" informuje, że ostatnie wynagrodzenia otrzymali... w sierpniu.
Władze GKS-u musiały szybko przejść do działania, by drużyna nie rozpadła się tuż przed startem rundy wiosennej. Na razie się udało, bo zawodnicy dali ostatnią szansę i na uregulowanie zaległości poczekają do 10 marca.
Klub ma teraz niespełna trzy tygodnie, by znaleźć pieniądze. Łatwo nie będzie, więc nie można wykluczyć, że problem powróci. Bełchatowianie zajmują 13. miejsce w I lidze, a 29 lutego rozegrają mecz ligowy z GKS 1962 Jastrzębie.
Informacje po dzisiejszych rozmowach:
— GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) February 19, 2020
1. Drużyna wraca jutro do normalnych treningów
2. Piątkowy sparing z @1910radomiak odbędzie się zgodnie z planem
3. Przygotowujemy się do startu rundy wiosennej
4. Klub pracuje nadal nad uregulowaniem zaległości#JestOCoWalczyć
Czytaj także:
Wypadek autokaru wiozącego piłkarzy Stali Mielec
Biliński, Loska, Domański. Ciekawe transfery pierwszej części okienka