Premier League. Southampton FC - Aston Villa. Spokojna wygrana ekipy Jana Bednarka

W sobotnim meczu 27. kolejki angielskiej Premier League Southampton FC okazał się lepszy od Aston Villi i wygrał 2:0. Jan Bednarek zagrał całe spotkanie, nie popełniał błędów. Wynik jednak powinien być dużo wyższy.

Marcin Jaz
Marcin Jaz
Jan Bednarek Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Jan Bednarek
Gospodarze przystępowali do tego meczu w roli faworyta mimo dwóch ostatnich przegranych. Swoją wyższość chcieli potwierdzić już na samym początku i to się im udało. W 8. minucie Shane Long zamknął z bliskiej odległości dośrodkowanie Moussy Djenepo i dał prowadzenie. Irlandczyk niedługo potem mógł je podwyższyć, ale pomylił się w sytuacji sam na sam. W podobnej okazji kilka minut później znalazł się Djenepo i też przegrał pojedynek z Pepe Reiną.

Goście nie potrafili konkretnie zagrozić "Świętym". Ataki Aston Villi opierały się o grę skrzydłami - szczególnie lewym, gdzie biegał Jack Grealish. Anglik jednak nie miał życia na boisku. Non stop był naciskany przez przeciwników i faulowany. Bez jego dobrej gry goście z Birmingham nie czuli się dość pewnie, by zaatakować, co ułatwiało Southampton kontrolę wydarzeń i tempa gry. Nie potrzebowali przeprowadzać zmasowanych ataków, by wprowadzić zamieszanie w szeregach obronnych rywala.

W drugiej połowie obraz gry specjalnie się nie zmienił. Southampton wciąż dyktowało tempo, Aston Villa dalej opierała grę na Grealishu. W najlepszej sytuacji bramkowej znalazł się Pierre-Emile Hoejbjerg w 59. minucie, ale jego uderzenie z woleja odbił Reina. Przez blisko 70 minut meczu goście nie zanotowali ani jednego strzału. Jednak nie było ich stać na więcej do końca spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty

Kropkę nad "i" postawił w doliczonym czasie gry Stuart Armstrong. Szkot wykończył kontrę, pakując piłkę do pustej bramki po wyjściu Reiny do rzutu rożnego.

Southampton przeważał w każdym aspekcie gry - lepiej się ustawiał, był bardziej skoncentrowany, potrafił atakować większą liczbą graczy. Gdyby nie dobra postawa Reiny w kilku sytuacjach, mogłoby się skończyć dużo gorzej dla Aston Villi.

Jan Bednarek zagrał 90 minut. Nie miał specjalnie dużo pracy, dobrze wyłączał z gry Mbwanę Samattę. W 1. połowie ostro starł się z Anwarem El Ghazim. Wskutek pojedynku Holender ucierpiał na tyle poważnie, że musiał zostać zmieniony. Polak słusznie nie został ukarany przez sędziego, ponieważ nie miał na celu uszkodzić rywala. W 2. części meczu nasz obrońca odpowiednio kontrolował ruchy przeciwników i dobrze pilnował linii z partnerem ze środka obrony Jackiem Stephensem.

Southampton FC - Aston Villa 2:0 (1:0)
1:0 – Shane Long 8’
2:0 – Stuart Armstrong 90+5'

Składy:

Southampton FC: Alex McCarthy – Moussa Djenepo, Jack Stephens, Jan Bednarek, Ryan Bertrand – William Smallbone (79' Oriol Romeu), James Ward-Prowse, Pierre-Emile Hoejbjerg – Danny Ings (73' Che Adams), Stuart Armstrong, Shane Long (73' Michael Obafemi).

Aston Villa: Pepe Reina – Kortney Hause, Tyrone Mings, Ezri Konsa (59' Conor Hourihane) – Frederic Guilbert, Marvelous Nakamba, Douglas Luiz, Matt Target – Anwar El Ghazi (28’ Trezeguet), Jack Grealish, Mbwana Samatta (81' Borja Baston).

Żółte kartki: Ezri Konsa, Pepe Reina, Frederic Guilbert (Aston Villa).

Sędzia: Craig Pawson.

Wyniki pozostałych meczów 28. kolejki Premier League z godz. 16:00:

Burnley FC - AFC Bournemouth 3:0 (0:0)
1:0 – Matej Vydra 53’
2:0 – Jay Rodriguez 60'
3:0 -– Dwight McNeil 88'

Crystal Palace - Newcastle United 1:0 (1:0)
1:0 – 44' Patrick van Aanholt

Sheffield United - Brighton and Hove Albion 1:1 (1:1)
1:0 – Enda Stevens 26'
1:1 – Neal Maupay 30'

Czytaj też:
Mourinho szpiegował?
Dziennikarz rozbawił Mourinho


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×