Bundesliga. Kontuzja Roberta Lewandowskiego. Niemcy szukają rozwiązań dla Bayernu Monachium

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Spowodowana kontuzją przerwa Roberta Lewandowskiego ma potrwać cztery tygodnie, w czasie których Bayern Monachium rozegra sześć meczów. Niemcy szukają rozwiązań dla trenera Hansiego Flicka.

Robert Lewandowski doznał kontuzji kolana w wygranym 3:0 meczu Ligi Mistrzów z Chelsea FC. Przerwa w grze lidera Bayernu Monachium ma potrwać cztery tygodnie, w czasie których mistrz Niemiec rozegra rewanż z klubem z Londynu, spotkanie Pucharu Niemiec z Schalke 04 Gelsenkirchen, a także starcia w Bundeslidze z Hoffenheim, Augsburgiem, Unionem Berlin i Eintrachtem Frankfurt. Jako możliwy termin powrotu Lewandowskiego wskazano hitowy pojedynek z Borussią Dortmund 4 kwietnia.

Dla Bayernu to ogromna strata. Lewandowski jest jego najlepszym strzelcem w Bundeslidze i w Lidze Mistrzów. Od będącego w wysokiej i stabilnej formie Polaka zależy bardzo dużo w ofensywie mistrza Niemiec, a "niezniszczalny" napastnik przez lata nie pauzował tak długo z powodu kontuzji. Na jego pozycji nie było potrzeby do testowania awaryjnych rozwiązań.

Na najbliższe tygodnie Bayern potrzebuje jednak dublera Lewandowskiego i Niemcy zastanawiają się jak rozwiązać problem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!

Podstawowego napastnika Bayernu może zastąpić Serge Gnabry, który strzelił w tym sezonie 17 goli, z czego 10 w Bundeslidze. Gnabrego na pozycji napastnika ustawiał Joachim Loew w reprezentacji Niemiec. "Gra obiema nogami, jest silny w pojedynkach, zwinny i samolubny, kiedy wymaga tego sytuacja" - argumentuje Chris Mayer-Lodge w portalu bundesliga.com. Gnabry w każdym z czterech sezonów w Bundeslidze zdobył dwucyfrową liczbę bramek.

Jako druga wskazywana jest opcja z Thomasem Muellerem w ataku. Doświadczony Niemiec jest ustawiany najczęściej za Lewandowskim i ze strzelca zmienił się przede wszystkim w asystenta, ale takie liczby jak 115 goli zdobytych w Bundeslidze, w tym 20 w najlepszym sezonie, a także 10 dla reprezentacji kraju w mistrzostwach świata, przemawiają za nim.

Gnabry i Mueller mogą pozostać na swoich pozycjach w drugiej linii, jeżeli trener Hansi Flick postanowi poszukać dublera dla Lewandowskiego wśród swoich nominalnych, niedoświadczonych napastników. Na swoją szansę czeka nastolatek Joshua Zirkzee, który w 2017 roku przeniósł się do Bayernu z Feyenoordu Rotterdam. W listopadzie Holender strzelił premierowego gola w Bundeslidze, ale od tego czasu rozegrał tylko 14 minut w pierwszym zespole.

Czytaj także:
Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Bayern Monachium może pochwalić się duetem marzeń

Komentarze (16)
Jan Kozietulski
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojawił się meteoryt intelektu - "faktowesporty". "Inteligenty" wyciskaczu. Z pustego wypełnienia czaszki nawet Napoleon z oddziału ............. nic normalnego nie wyciśnie. Ale próbuj. 
avatar
Poot
27.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@janusz antoni z Poznania: Podejrzewam, że ty też w każdej sytuacji stykowej leciałeć... na głowę. Widzisz, Lewandowskiemu założą gisps na nogę i za 4-ry tygodnie będzie mógł grać. Tobie jak z Czytaj całość
avatar
Dżorcz Klunej
27.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W sumie Flick mógłby trochę zaryzykować i wystawić w ataku Zirkzee, chłopak miałby szanse się wykazać, co prawda kosztem kontuzji Lewego, ale może akurat zaskoczy pozytywnie. 
avatar
janusz antoni z Poznania
27.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
przy każdej stykowej sytuacji Lewandowski leci na kolana, żeby wymusić faul i to po prostu w końcu się zemściło, niestety.... 
Jan Kozietulski
27.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Nie widziałeś Bobka w uniesieniu? Patrz wyżej.