Premier Liga: Lokomotiw Moskwa zremisował z liderem, cały mecz Krychowiaka. Porażka drużyny Szymańskiego

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 20. kolejki Premier Ligi, Lokomotiw Moskwa, którego zawodnikami są Krychowiak i Rybus, bezbramkowo zremisował z liderem rozgrywek, Zenitem Sankt Petersburg. Porażkę poniosło Dinamo (Szymański).

Starcie mistrza z wicemistrzem Rosji zapowiadało się ciekawie, a więcej szans na sukces dawano Zenitowi. Jednakże Lokomotiw musiał zwyciężyć, aby pozostać w realnej walce o tytuł.

Gospodarze od początku konfrontacji mieli sporą przewagą optyczną. Zawodnicy z Sankt Petersburga częściej gościli pod bramką przyjezdnych, ale razili nieskutecznością i nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego Guilherme.

W 27. minucie czerwoną kartkę za drugi żółty kartonik otrzymał trener Lokomotiwu Moskwa, Jurij Siemin, przez co musiał opuścić płytę stadionu.

Ostatecznie bez szkoleniowca przy linii bocznej moskiewski zespół był w stanie wywieźć punkt z trudnego terenu. Grzegorz Krychowiak rozegrał całe spotkanie, zaś Maciej Rybus znalazł się poza kadrą meczową swojej drużyny z powodu czerwonej kartki otrzymanej w poprzedniej kolejce PL.

W derbach Moskwy Dinamo Sebastiana Szymańskiego przegrało przed własną publicznością ze Spartakiem 0:2. Reprezentant Polski występował na boisku do 56. minuty potyczki.

Premier Liga, 20. kolejka:

Zenit Sankt Petersburg - Lokomotiw Moskwa 0:0

*Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa) rozegrał cały mecz.
*Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) pauzował za czerwoną kartkę.

Dinamo Moskwa - Spartak Moskwa 0:2 (0:1)
0:1 - Zelimkhan Bakajew 29'
0:2 - Roman Zobnin 62'

*Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa) grał do 56. minuty.

Tabela dostarczona przez Sofascore wyniki na żywo

Czytaj też:
-> Piłka nożna. Piękna bramka Grzegorza Krychowiaka na treningu w Hiszpanii
-> Wakacje Grzegorza Krychowiaka. Pochwalił się kibicom, gdzie wypoczywa z żoną

ZOBACZ WIDEO Prawdziwy test dla trenera Bayernu Monachium? "Będzie jak nawigator, który musi wylądować boeingiem"

Źródło artykułu: