Koronawirus. Obawy w Arsenalu. Mikel Arteta: Rodziny zawodników są zaniepokojone

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Mikel Arteta
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Mikel Arteta

Mikel Arteta przyznał, że w zespole Arsenalu panuje spora obawa przed koronawirusem, groźną chorobą, która rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie po całej Europie. - Rodziny zawodników są mocno zaniepokojone - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Koronawirus rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie po całej Europie. Już teraz wirus wywołuje spore komplikacje (m.in. odwołana kolejka Serie A), a może być jeszcze gorzej.

W poniedziałek zbiera się także Komitet Wykonawczy UEFA, który będzie debatował na temat przyszłości Euro 2020. Kluby również z dużym niepokojem śledzą najnowsze informacje dotyczące koronawirusa.

Trener Mikel Arteta przed poniedziałkowym meczem z Portsmouth (Puchar Anglii) został zapytany o groźną chorobę, która rozwija się w Europie.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Arteta przyznał, że w zespole Arsenalu panuje spora obawa przed koronawirusem. Rodziny zawodników są mocno zaniepokojone.

- Oczywiście czytamy wszystkie informacje, jesteśmy na bieżąco. Postępujemy zgodnie ze wszystkimi instrukcjami klubowego lekarza. Widzieliśmy, że w innych krajach podjęto trudne decyzje w celu ochrony sytuacji, dlatego musimy czekać na rozwój wydarzeń - skomentował.

W ostatnich dniach przypadku zachorowań odnotowano także na Litwie, Białorusi, w Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech. W Korei Południowej liczba chorych przekroczyła 2 tysiące. Najwięcej osób choruje w Chinach, gdzie zaczęła się epidemia. Odnotowano tam blisko 80 tysięcy zachorowań, z czego 2788 osób zmarło.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Legia - Cracovia. Andre Martins: Naważniejsze są czas i przestrzeń
PKO Ekstraklasa: Jagiellonia - Lech. Tymoteusz Puchacz uważa, że był faulowany. "To jest rzut karny"

Komentarze (1)
avatar
yes
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Chinach 80 tysięcy chorych na niemal 2 miliardy ludzi to "kropla". Ważne w jakich jest to skupiskach.