Jeszcze w styczniu wydawało się, że temat transferu Sławomira Peszki do Widzewa Łódź jest definitywnie zamknięty. - Rozmawiałem z nim osobiście i wiem, w jakiej jest sytuacji. Darzy Widzew sympatią, ale temat jego transferu w obecnym okienku transferowym został definitywnie zamknięty - mówił wówczas trener Marcin Kaczmarek.
Teraz sytuacja zmieniła się o prawie 180 stopni. Zawodnik Lechii Gdańsk pojawił się w niedzielę na trybunach w Łodzi, aby obserwować mecz Widzewa z Olimpią Elbląg (więcej TUTAJ). Według "Przeglądu Sportowego", były reprezentant Polski jest bardzo bliski podpisania kontraktu z nowym klubem.
Przypomnijmy, że Sławomir Peszko dosyć nieoczekiwanie stał się dostępny na rynku transferowym. Na początku stycznia Lechia Gdańsk poinformowała, że byłego reprezentanta Polski - podobnie jak Artura Sobiecha i Rafała Wolskiego - nie będzie w kadrze na drugą część sezonu i może sobie szukać nowego klubu.
Widzew Łódź od wielu lat snuje mocarstwowe plany. Pierwszym celem klubu jest awans do I ligi, a następnie powrót do PKO Ekstraklasy. Po raz ostatni Widzew występował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce w 2014 roku.
Zobacz także:
Real pozamiatał Barcelonę
Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław. Przebudzenie gospodarzy
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze