1.FC Union Berlin długo prowadził w Leverkusen, ale po zabójczej końcówce to gospodarze wywalczyli prawo gry w półfinale Puchar Niemiec. Pierwszego gola w tym spotkaniu zdobyli goście. W 39. minucie Marius Buelter dośrodkował ze skrzydła, a Marcus Ingvarsten strzałem głową pokonał bramkarza rywali.
Gra Unionowi układała się do 71. minuty. Wtedy to drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną ukarany został Christopher Lenz. W tym momencie rozpoczął się dramat gości. Już po chwili padł gol na 1:1. Kai Havertz uruchomił podaniem Karima Bellarabiego, a ten bez problemów pokonał Rafała Gikiewicza.
Remisowy rezultat utrzymał się do 86. minuty. Wtedy Kerem Demirbay dośrodkował z rzutu rożnego, a strzałem głową piłkę do bramki skierował Charles Aranguiz. W doliczonym czasie gry Union dobił jeszcze Moussa Diaby. Rafał Gikiewicz rozegrał całe spotkanie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękny gol i wpadka. W Ameryce Południowej nie ma nudy
Awans do półfinału wywalczył też Eintracht Frankfurt, który wygrał z Werderem Brema 2:0. Gospodarzom pomógł system VAR. W doliczonym czasie pierwszej połowy arbiter nie zauważył zagrania ręką w polu karnym, ale po analizie wideo wrócono do sytuacji sprzed kilkudziesięciu sekund i naprawiono błąd. Jedenastkę na gola zamienił Andre Silva.
Po zmianie stron Eintracht zdał kolejny cios. Kapitalnym podaniem w pole karne popisał się Filip Kostić, a Daichi Kamada tylko dostawił nogę i pokonał golkipera zespołu z Bremy.
Wyniki:
Bayer 04 Leverkusen - 1.FC Union Berlin 3:1 (0:1)
0:1 - Marcus Ingvartsen 39'
1:1 - Karim Bellarabi 72'
2:1 - Charles Aranguiz 86'
3:1 - Moussa Diaby 90+1'
Eintracht Frankfurt - Werder Brema 2:0 (1:0)
1:0 - Andre Silva 45+6'
2:0 - Daichi Kamada 60'
Czytaj także:
Transfery. Arkadiusz Milik może zastąpić Diego Costę w Atletico Madryt
PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław - Korona Kielce. Efektowny gol i zwycięstwo Śląska