Mecze PKO Ekstraklasy na razie nie są przekładane, a wszystkie spotkania mają się odbyć zgodnie z planem. Mecz między Lechem Poznań i Legią Warszawa zaplanowano na 14 marca. Gospodarze dostają, jak donosi poznan.wyborcza.pl, wiele pytań dotyczących tego starcia.
Lech odpowiedział na Twitterze: - Pytacie, więc odpowiadamy. W tym momencie mecz Lech - Legia niezagrożony, trwa sprzedaż biletów. Choć oczywiście nie lekceważymy spraw związanych ze zdrowiem kibiców, więc jesteśmy w kontakcie ze służbami. Nie wykluczamy, że przy bramach będziemy strzelać do Was... termometrami.
Jak wyjaśnił rzecznik Lecha, Maciej Henszel, wpis był żartobliwy, jednak gospodarze biorą pod uwagę sytuację, że będą mierzyć kibicom temperaturę przy wejściu na stadion. - Tylko w tej sprawie musiałby być odgórny nakaz ze strony służb, wtedy się zastosujemy - wyjaśnił.
Nic nie zapowiada na razie takiego scenariusza, piłkarskie spotkania w Polsce odbywają się zgodnie z planem. W Poznaniu prezydent Jacek Jaśkowiak profilaktycznie polecił przesunięcie daty 13. PKO Półmaratonu na inny termin.
CZYTAJ TAKŻE Walka z koronawirusem. Premier Włoch podjął decyzję ws. imprez sportowych
CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Szybka reakcja władz F1. Inauguracja sezonu w niepełnym składzie nam nie grozi
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film