Ligue 1. Gelson Martins zdyskwalifikowany. Klubowy kolega Kamila Glika ma spore problemy

Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Gelson Martins
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Gelson Martins

Komisja dyscyplinarna ukarała Gelsona Martinsa półrocznym zawieszeniem. Piłkarz AS Monaco podczas przegranego meczu z Nimes Olympique (1:3) dwukrotnie odepchnął arbitra.

W tym artykule dowiesz się o:

Zachowanie Gelsona Martinsa było skandaliczne. W 32. minucie meczu pomiędzy Nimes Olympique i AS Monaco sędzia wyrzucił z boiska Tiemoue Bakayoko, który brutalnie sfaulował rywala. Taka decyzja arbitra nie spodobała się Martinsowi. Portugalczykowi puściły nerwy i dwukrotnie odepchnął sędziego Mikaela Lesage'a.

Arbiter również Martinsa ukarał czerwoną kartką. Od tego czasu AS Monaco musiało sobie radzić w dziewiątkę. Prowadziło 1:0, ale ostatecznie przegrało 1:3. Zachowanie Martinsa nie uszło mu na sucho. Piłkarzem zajęła się komisja dyscyplinarna.

Ta postanowiła ukarać go aż sześciomiesięcznym zawieszeniem. Oznacza to, że Portugalczyk w tym sezonie nie zagra już dla AS Monaco. Jest to najwyższa z możliwych kar dla piłkarza za złamanie przepisów.

Komunikat w tej sprawie wydało AS Monaco. "Przyjmujemy do wiadomości decyzję komisji dyscyplinarnej o nałożeniu sankcji na Gelsona Martinsa. Jest to bardzo surowa sankcja. Po raz kolejny potępiamy nieuzasadnione zachowanie swojego piłkarza, ale żałujemy tak długiego zawieszenia dla gracza, który wystąpił w ponad 200 meczach na najwyższym poziomie i nigdy nie miał problemów dyscyplinarnych" - przekazał klub.

Czytaj także:
PKO Ekstrakalsa. Korona zwolniła Mirosława Smyłę! Szykuje się wielki powrót do Kielc
PKO Ekstraklasa. Problemy Lechii Gdańsk. Rafał Wolski rozwiązał kontrakt z winy klubu

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: pomylił futbol z innym sportem? Piłkarz wyrzucony za absurdalny atak na rywala

Komentarze (0)