Mecze Polska - Finlandia we Wrocławiu i Polska - Ukraina w Chorzowie odbędą się bez udziału publiczności i będą transmitowane w telewizji (TVP1) - przekazał na Twitterze Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
To efekt decyzji premiera Mateusza Morawieckiego, który we wtorek zawiesił wszystkie imprezy masowe. Alternatywą jest zorganizowanie wydarzenia bez udziału publiczności. Skorzysta z niej polska reprezentacja przygotowująca się do Euro 2020. W marcu zaplanowała mecze towarzyskie z Finlandią (27 marca, Wrocław) i Ukrainą (31 marca, Chorzów).
Przedstawiciele PZPN przyznali nam, że są w stałym kontakcie z polskimi władzami. - Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami i podmiotami, które mają ostateczny głos w tej sprawie. Bazujemy na tym, co zostanie nam przekazane. Na razie przyglądamy się sytuacji i czekamy na ewentualne decyzje - powiedział w poniedziałek Jakub Kwiatkowski, rzecznik kadry.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Przy pustych trybunach będą odbywać się zaplanowane na najbliższe tygodnie spotkania Ekstraklasy. - Wirus nie ustąpi, jest w fazie ofensywnej. Może być istotny przyrost zachorowań. To zależy od naszych zachowań. Musimy zmieniać nasze nawyki - przyznał Morawiecki.
Minister zdrowia poinformował we wtorek, że w Polsce jest już 18 przypadków zakażenia koronawirusem.
Główne objawy choroby to gorączka, kaszel i duszność. Jeśli będą się utrzymywać, należy telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się do szpitala z oddziałem zakaźnym.
Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Czytaj też:
PKO Ekstraklasa. Raport WP SportoweFakty: tak kluby zabezpieczają się przed koronawirusem
Koronawirus zatrzymał grę. Panika we Włoszech. "Obudźmy się!"