- Koronawirus "odwiedził" i mnie. Czuję się zobowiązany, by poinformować o tym opinię publiczną. Czuję się dobrze. Podejmuję i przestrzegam wszelkich niezbędnych środków i zaleceń lekarzy. Radzę wszystkim, aby robili to samo i życzę im szybkiego powrotu do zdrowia - przekazał Evangelos Marinakis, którego cytuje independent.co.uk.
52-letni grecki biznesmen jest właścicielem występującego w angielskiej The Championship Nottingham Forest oraz greckiego Olympiakosu Pireus. Często podróżuje, co najprawdopodobniej przyczyniło się do zarażenia.
Angielskie media przypominają, że Marinakis 27 lutego był obecny na trybunach stadionie Arsenalu, gdy ten drugi klub rywalizował z Kanonierami w meczu Ligi Europy. Awans do kolejnej fazy rozgrywek wywalczył Olympiakos.
Epidemia koronawirusa rozprzestrzenia się po całym świecie. Wirus wywołujący chorobę COVID-19 obecny jest już w każdym z krajów Unii Europejskiej. Władze kilku z nich, w tym Polska, postanowiły w obawie przed zwiększeniem liczby zarażonych odwołać imprezy masowe.
Czytaj także:
Włosi zmuszeni wywiesić białą flagę w walce z koronawirusem. Wszystkie imprezy sportowe oficjalnie zawieszone!
Reprezentacja Polski bez publiczności. Koronawirus pokrzyżował plany
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film