Liga Europy. Inter Mediolan - Getafe. Hiszpanie odmawiają podróży do Włoch

- Poprosiliśmy UEFA o znalezienie alternatywy dla gry w Mediolanie - mówi prezes Getafe przed meczem z Interem. Hiszpanie liczą się z tym, że mogą przegrać walkowerem.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Mathias Olivera (z prawej) oraz Pere Pons (z lewej) PAP/EPA / Fernando Alvarado / Na zdjęciu: Mathias Olivera (z prawej) oraz Pere Pons (z lewej)
Komplikacje spowodowane epidemią koronawirusa z każdym dniem coraz bardziej dotykają rozgrywki piłkarskie. Pod dużym znakiem zapytania stoją także europejskie puchary, bo w nich grają włoskie kluby. Na Półwyspie Apenińskim mają największy problem z niebezpieczną chorobą.

W czwartek ma się odbyć mecz Inter Mediolan - Getafe CF w ramach 1/8 finału Ligi Europy. Jest jednak duże prawdopodobieństwo, że spotkanie się nie odbędzie. Hiszpanie poinformowali, że nie zgadzają się na podróż do Włoch.

- Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to Getafe nie poleci do Włoch. Poprosiliśmy UEFA o znalezienie alternatywy dla gry w Mediolanie. Nie chcemy wpaść w epicentrum koronawirusa. Poprosiliśmy także hiszpańską federację o pomoc w zawieszeniu meczu. Nie jestem typem osoby, która ryzykuje. Jesteśmy podekscytowani meczem z Interem, ale jeżeli mamy oddać mecz walkowerem, to tak zrobimy - mówi w Onda Cero prezes klubu Angel Torres.

Hiszpańska federacja próbuje wymusić na UEFA, by Liga Europy została zawieszona. W czwartek odbędzie się jeszcze jedno hiszpańsko-włoskie starcie. Sevilla FC podejmuje Romę i na razie zamknięto mecz dla kibiców.

Koronawirus. Tokio 2020. Odwołanie igrzysk nie wchodzi w grę. Możliwe przełożenie imprezy >>

Koronawirus. Piłkarz Linfield FC zarażony! Dalsze rozgrywki ligi północnoirlandzkiej pod znakiem zapytania >>

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×