Leroy Sane miał trafić do Bayernu Monachium już latem 2019 roku. Na przeszkodzie stanęła jednak poważna kontuzja - zawodnik zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Oznaczało to, że czeka go długa przerwa w grze.
24-latek jest obecnie związany kontraktem z Manchesterem City. Umowa wygaśnie w czerwcu 2021 roku, a angielski klub chciałby ją przedłużyć.
Tymczasem niemiecki "Bild" poinformował, że dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzić spotkał się w zeszłym tygodniu z przedstawicielami Leroya Sane.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Dodano, że oficjalne negocjacje mogą rozpocząć się dopiero w kwietniu. Bawarczycy mają jednak konkurencję w walce o pozyskanie zawodnika, dlatego zakulisowe rozmowy już trwają. Hasan Salihamidzić liczy na to, że uda się pozyskać Sane i podpisać z nim 5-letni kontrakt.
Inne spojrzenie na tę sprawę ma z kolei obecny trener niemieckiego klubu Hansi Flick. Jego celem transferowym jest Timo Werner z RB Lipsk. Już teraz wiadomo, że władze Bayernu nie zgodzą się na pozyskanie i Sane, i Wernera. Bardziej prawdopodobny jest transfer pierwszego z nich.
Salihamidžić wants to make Sané his top transfer with a big 5 year contract. However, Hansi Flick demands a say and veto right for transfers. Flick's dream signing is Timo Werner. Sané AND Werner won't be possible, mainly because Brazzo already spoke out against signing Werner. pic.twitter.com/sNTYTqdlsg
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) March 18, 2020
Czytaj także:
- PZPN powinien pomóc polskim klubom? Mariusz Piekarski: "Nikt tej sytuacji nie jest winien"
- Premier Bawarii apeluje do piłkarzy Bundesligi: Zrezygnujcie z części pensji. Kapitan Bayernu zareagował