Zdaniem angielskich i hiszpańskich mediów, Pierre-Emerick Aubameyang, którego kontrakt z Arsenalem wygasa w czerwcu 2021, opuści londyński klub już najbliższego lata.
Gabończyk miał odrzucić opcje przedłużenia umowy. W takim wypadku Arsenal został niejako postawiony pod ścianą i jeżeli chce jeszcze zarobić na 30-latku, będzie musiał go sprzedać podczas nadciągającego okienka.
Hiszpański "Sport" podaje, że "Kanonierzy" ustalili już cenę za swojego gwiazdora. Zainteresowani kupnem snajpera będą musieli liczyć się z wydatkiem około 55 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Mistrzostwa Europy przełożone! "Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy piłkarze wybiegną na boiska"
Jednym z najbardziej prawdopodobnych kierunków dla byłego gracza Borussii Dortmund jest FC Barcelona. W Katalonii zmagają się ze sporymi brakami w linii ataku. Te zimą łatane były za pomocą awaryjnie ściągniętego Martina Braithwaite'a. Nie ma wątpliwości, że Aubameyang wniósłby do ataku Barcy o wiele więcej.
Sam piłkarz już jakiś czas temu mówił, że chciałby na koniec kariery przenieść się do klubu, który pozwoli mu wreszcie walczyć o trofea. Do tej pory bowiem, mimo statusu jednego z czołowych napastników na świecie, na swoim koncie ma tylko Puchar Francji, Puchar Niemiec oraz dwa Superpuchary Niemiec.
Czytaj także:
- Transfery. Bundesliga. Bayern Monachium wciąż chce Leroya Sane. Hansi Flick wolałby innego gracza
- Transfery. Media: Arkadiusz Milik na wylocie z SSC Napoli. Polak może nie przedłużyć kontraktu