PKO Ekstraklasa. Stadion Wisły Płock może iść latem do rozbiórki. Projekt nowego do jesieni

Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Płock
Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Płock

Wisła Płock wciąż czeka na nowy stadion. Sytuacja może się wyjaśnić w przeciągu kilku miesięcy. Latem ma rozpocząć się rozbiórka obecnych trybun, zaś najpóźniej jesienią ma pojawić się projekt nowej areny "Nafciarzy".

W tym artykule dowiesz się o:

Stadion im. Kazimierza Górskiego w Płocku jest używany od 1973 r. Pierwsze koncepcje jego przebudowy pojawiły się w 2009 r. Na miejscu obecnego obiektu miał powstać nowy, który pomieściłby 15 tys. kibiców. Projekt nie został wówczas zrealizowany, jednak pomysł modernizacji płockiego stadionu jest wciąż aktualny.

Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski 18 marca odpowiadał online na pytania dziennikarzy, którzy chcieli się dowiedzieć m.in. o planach miasta na walkę z koronawirusem oraz o nowym stadionie dla Wisły Płock. Pojawiło się kilka szczegółów odnośnie areny. W ciągu najbliższych kilku miesięcy obecne trybuny mają być zburzone, a potem zostanie zaprezentowany projekt nowego stadionu.

- Stadion jest obecnie na etapie projektowania. Firma ma na jego wykonanie siedem miesięcy, licząc od 7 marca. Planujemy w tym czasie, po zakończeniu rozgrywek ligowych w czerwcu lub lipcu, rozpocząć prace rozbiórkowe przynajmniej na jednej trybunie - powiedział Nowakowski.

ZOBACZ WIDEO EURO 2020 przesunięte o rok. Zbigniew Boniek zabrał głos! "To jedyna rozsądna decyzja"

Pandemia koronawirusa może nieco opóźnić te plany, jednak prezydent miasta zapewniał, że w tej chwili nie ma żadnych przesłanek, by prace projektowe się przedłużyły.

Nowy stadion w Płocku jest realizowany w formule "projektuj + buduj". Umowę na realizację podpisano 29 listopada. Główny wykonawca, firma Mirbud, ma 36 miesięcy na dostarczenie stadionu. Jego budowa ma być tak prowadzona, żeby Wisła Płock mogła wciąż na nim grać. Docelowo arena ma pomieścić 15 tys. widzów, a koszt budowy wynieść 166,5 mln zł.

Czytaj też:
Tak Wisła Płock chroni się przed koronawirusem
Wisła Płock dała piłkarzom i trenerom wolną rękę

Źródło artykułu: