Piłka nożna. Były reprezentant Polski czeka 29 lat na premię od PZPN. "Do dzisiaj mi nie zapłacili"

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Janusz Nawrocki
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Janusz Nawrocki

23-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej Janusz Nawrocki przekonuje, że wciąż nie otrzymał należnej mu premii za ostatni mecz w kadrze. Problem w tym, że miało to miejsce w... 1991 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

W październiku 1991 roku Janusz Nawrocki po raz ostatni zagrał w reprezentacji Polski. W ramach eliminacji do Euro 1992 nasi zawodnicy zremisowali w Poznaniu z Irlandią 3:3. Ówczesny piłkarz austriackiego VfB Moedling zagrał od początku i został zmieniony w 79. minucie.

Ostatecznie Polakom nie udało się awansować na turniej, a dla Nawrockiego był to ostatni mecz w kadrze. Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce, ale do pierwszych Anglików stracili tylko 2 punkty. Jak przekonuje Nawrocki - ustalono, że mimo braku awansu, piłkarze za eliminacje otrzymają premię.

- Inni dostali premię, ale ja nie. Gdy kilka lat później spotkałem trenera Andrzeja Strejlaua, był bardzo zaskoczony, nie mógł uwierzyć. I nadal nic się nie działo. Do dzisiaj mi nie zapłacili. Nigdy nie też zostałem zaproszony na mecz kadry - przyznał w rozmowie z "Faktem". W rozmowie nie padła jednak kwota, jaką PZPN ma być winny Nawrockiemu.

Obrońca swój reprezentacyjny dorobek zakończył na 23 meczach. W 1995 r. wrócił do Polski. Grał jeszcze w Sokole Tychy i Ruchu Chorzów, a później tułał się poniższych ligach.

Czytaj też:
-> Koronawirus. Euro 2020 przełożone. Niejasna przyszłość Jerzego Brzęczka
-> Polska 2020 vs Polska 2021. Tak przełożenie Euro 2020 wpłynie na reprezentację Polski

ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Mistrzostwa Europy przełożone! "Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy piłkarze wybiegną na boiska"

Źródło artykułu: