PZPN musi reagować na zmieniającą się dynamicznie sytuację spowodowaną rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Piłkarze nie trenują, drużyny nie rozgrywają meczów, kluby mogą ponosić straty finansowe. Jednym z tematów dyskutowanych w ostatnich dniach jest obniżenie pensji zawodników. W PKO Ekstraklasie i w Fortuna I lidze może ona sięgać nawet 50 procent.
"Musicie być w niełatwej sytuacji poważni i spokojni" - pisze Zbigniew Boniek, prezes PZPN w liście do piłkarzy.
"Apeluję o zrozumienie trudnych czasów, jakie nadchodzą, a właściwie już nadeszły dla całego polskiego środowiska piłkarskiego. Nie dajcie się podzielić i nie ulegajcie demagogicznym podpowiedziom. Nerwy niezadowolenie, prowokacje, kłótnie, histeria - to wszystko odrzućcie".
"Zamiast tego postawcie na jedność, zrozumienie i solidarność Waszego środowiska. Stawiajcie na rozmowy, na dialog z mądrymi ludźmi, którzy mają pomysł na piłkarskie życie w tych czasach. Pokażcie kibicom, że dbacie o Wasz klub i jesteście gotowi na poświęcenia w tym - miejmy nadzieję - krótkim, aczkolwiek bolesnym momencie nie tylko dla piłki, ale i dla całego kraju" - kontynuuje szef PZPN.
Przypomnijmy, że w poprzednim tygodniu PZPN przedstawił pakiet pomocowy dla klubów, który zawierał między innymi bezpośrednie wsparcie finansowe dla zespołów ze szczebla centralnego i makroregionalnego, utrzymanie premii w systemie Pro Junior System, zwiększenie nagród w Totolotek Pucharze Polski.
Czytaj także: Nenad Bjelica o zwolnieniu z Lecha Poznań. "To nie była decyzja Piotra Rutkowskiego"
Czytaj także: "W jakim kwietniu wróci futbol?". Leśnodorski nie widzi szans na szybkie wznowienie ligi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny trening bramkarza na czas koronawirusa. Sam strzelał, sam bronił...