- Jest dobrze. Nie wiem, ile to będzie trwało, ale korzystam z tego. Piłka znowu sprawia mi przyjemność i to jest najważniejsze. Jestem już długo z zespołem, mogłem się dobrze przygotować do sezonu. Goli i asyst jest więcej także dlatego, że gram na bardziej ofensywnej pozycji - mówi Grzegorz Krychowiak w rozmowie z TVP Sport.
Polak od dwóch lat występuję w Lokomotiwie Moskwa. Początkowo w ramach wypożyczenia, jednak zeszłego lata Rosjanie zdecydowali się zapłacić za niego 12 milionów euro i na stałe wykupić z Paris Saint-Germain.
Transfer okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ Krychowiak w Rosji imponuje formą. W tym sezonie był jednym z absolutnie najlepszych piłkarzy ligi. Dotychczas kojarzony głównie z walorów defensywnych, za naszą wschodnią granicą może grać wyżej co owocuje wysoką skutecznością. W tym sezonie w 27 meczach zdobył 10 bramek i zanotował 5 asyst.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka
Pomocnik może jedynie żałować, że podczas gdy on jest w szczytowej formie, to z powodu koronawirusa przełożone zostały mistrzostwa Europy. - Decyzja o odwołaniu ME trochę zabolała. Przez dwa lata ciężko się przygotowujesz i okazuje się, że turniej przełożony. Przecież nie wiadomo co się wydarzy za rok - powiedział Krychowiak.
30-latek dostrzega jednak również pozytywy takiej sytuacji. - Wydaje mi się, że Krystian Bielik jest bardzo zadowolony, a ja nie ukrywam, że mnie to cieszy. Krystian dostanie szansę, której w tym roku by nie miał - zauważył.
Czytaj także:
- Nietypowy trening Wojciecha Szczęsnego z synem
- Transfery. FC Barcelona pozbędzie się balastu? Ousmane Dembele ma oferty z Włoch