Transfery. Michał Karbownik na celowniku dwóch klubów. Legia może zarobić nawet 7 mln euro
- Jeśli Hiszpanie rzeczywiście będą w stanie tyle zapłacić, nie ma co zwlekać. Wypada kasować pieniądze i ratować klub - uważa Cezary Kowalski. Jego zdaniem za transfer Michała Karbownika Legia może otrzymać 7 milionów euro.
- Szykował się rekordowy transfer - przyznał Mariusz Piekarski, agent Karbownika. Dodał, że prowadził zaawansowane rozmowy na temat odejścia jego podopiecznego do Hiszpanii, ale na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
"Teraz sytuacja ekonomiczna zmierza w takim kierunku, że pogardzenie kwotą w granicach 7 mln euro, byłoby krokiem samobójczym. Warto oczywiście wybrać taki klub, który nie sprawiłby, że młody Polak odbije się od niego" - napisał Cezary Kowalski na polsatsport.pl.
"Jeśli Hiszpanie rzeczywiście będą w stanie tyle zapłacić, nie ma co zwlekać. Wypada kasować pieniądze i ratować klub" - dodał dziennikarz. Zdaniem Kowalskiego lepszym wyborem dla Karbownika jest zajmujący 12. miejsce Real Betis, a nie walcząca o medale Sevilla FC.
Do tej pory najwięcej za gracza z PKO Ekstraklasy wyłożyło AS Monaco, które pozyskało bramkarza Radosława Majeckiego. Francuzi zapłacili za niego Legii Warszawa 7 milionów euro.
Czytaj także:
- Bartosz Białkowski: Wirus i kolejki po fish and chips
- Mariusz Mowlik: Jeżeli ktoś uważa, że kryzys związany z koronawirusem go nie dotknie, jest naiwny
Oglądaj mecz Real Betis - Sevilla FC na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)