Przypomnijmy, że UEFA stara się wypracować plan, który pozwoli na zakończenie sezonu 2019/20 najpóźniej do sierpnia. Jego zwieńczeniem mają być finały Ligi Europy i Ligi Mistrzów, które odbyłyby się kolejno 26 i 29 sierpnia.
Europejska federacja pełną parą pracuje także nad kalendarzem kolejnego sezonu. Jak podkreśla kataloński dziennik "Sport", nowa edycja Champions League rozpocznie się 20 października (wtorek). To więcej niż miesiąc spóźnienia w porównaniu z datą rozpoczęcia tego sezonu, który wystartował 16 września 2019 r.
Z polskiego punktu widzenia ważną datą jest rozpoczęcie pierwszej rundy kwalifikacji do elitarnych rozgrywek. Według wspomnianego źródła, ich początek zaplanowany będzie na przełom lipca i sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: lata lecą, a Tomasz Kuszczak wciąż imponuje formą. Potrafiłbyś tak zrobić?
To oznacza, że mistrz Polski miałby tylko kilkanaście dni przerwy po zakończeniu krajowych rozgrywek. Marcin Animucki, prezes Ekstraklasa S.A podkreślił dla Wirtualnej Polski, że liga może zakończyć się dopiero 19 lipca.
Kluczowe decyzje odnośnie europejskich rozgrywek mają zapaść na wirtualnym spotkaniu z przedstawicielami wszystkich federacji. Zaplanowano je na 23 kwietnia. Wtedy zostanie uchwalona m.in koncepcja umożliwiająca zakończenie ligowych rozgrywek do końca lipca.
Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa sprawiła, że rozgrywki piłkarskie w niemal całej Europie są zawieszone. Powrót do gry rozważają już jednak Niemcy, Włosi czy Polacy.
Zobacz także: Szymon Marciniak: to było zderzenie dwóch światów
Zobacz także: 50 najgorszych piłkarzy w historii Premier League. Na liście znalazł się polski piłkarz