Mecze w Gliwicach z udziałem kibiców gości

W przyszłym sezonie ekstraklasy na trybunach stadionu gliwickiego Piasta będą mogli zasiadać kibice drużyn przyjezdnych. Tym samym nie dojdzie do powtórki z poprzednich rozgrywek, kiedy to sympatycy gości wspierali swoich ulubieńców spod stadionu.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

Piast do końca października domowe mecze ligowe będzie rozgrywał na własnym obiekcie. Później przeniesie się do Wodzisławia Śląskiego. Podczas spotkań z udziałem niebiesko-czerwonych na trybunach stadionu przy ul. Okrzei będą mogli zasiadać kibice przyjezdni. W poprzednim sezonie ekstraklasy nie mieli takiej możliwości.

- Dla sympatyków gości przewidujemy ok. 200 miejsc, czyli 5 % pojemności naszego obiektu - wyjaśnił dyrektor sportowy Piasta, Józef Drabicki.

W letniej przerwie została zmodernizowana słynna "klatka", w której niegdyś zasiadali kibice drużyn przyjezdnych.

Jako pierwsi na stadionie Piasta pojawią się fani poznańskiego Lecha, którzy w rundzie wiosennej minionego sezonu ekstraklasy, w wyjazdowym starciu z gliwiczanami dopingowali swoich pupili spod stadionu. Kolejorz będzie pierwszym rywalem niebiesko-czerwonych w nadchodzących rozgrywkach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×