Djibril Cisse oficjalnie zakończył karierę w lipcu ubiegłego roku. Od dłuższego czasu jednak nie było go w poważnym futbolu. Możliwe jednak, że 38-latek niedługo wróci i to od razu do francuskiej ekstraklasy.
Słynny piłkarz zdradził to w rozmowie z "So Foot". Skąd taki pomysł? Denerwuje go fakt, że niewiele brakuje mu do tego, by mieć 100 bramek w Ligue 1.
- Wiesz, jak to jest z napastnikami. Kochamy strzelać bramki i przekraczać kolejne bariery. 25, 50, 75 bramek... Mój cel to 100 goli, a mam ich 96. Brakuje mi tylko czterech. Czuję się z tym źle i doprowadza mnie to do szaleństwa - mówi Cisse.
Były reprezentant Francji zaczął trenować, by przygotować się na powrót do profesjonalnego futbolu. Zapowiedział, że jest gotów grać za darmo w dowolnym klubie z Ligue 1. Chce tylko dobić do stu bramek i wtedy będzie mógł spokojnie przejść na piłkarską emeryturę.
Afera grypowa, pół roku porażek i bolesny spadek KSZO Ostrowiec Świętokrzyski z ekstraklasy >>
Ronald Koeman wraca do zdrowia po operacji serca. "To było przerażające" >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)