Koronawirus. Tomasz Hajto przewiduje kryzys polskiej piłki. "Możemy stracić jakąś generację"

Zdaniem Tomasza Hajty przedwczesne zakończenie sezonu w niższych ligach w Polsce spowoduje fatalne skutki dla młodego pokolenia piłkarzy. - Możemy stracić kilka talentów - mówi.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Tomasz Hajto Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Tomasz Hajto
- Mecz, gdzie musisz biegać przez 90 minut jest zupełnie czymś innym niż trening, gdzie zawsze możesz na chwilę stanąć. Dlatego sądzę, że możemy stracić kilka talentów przez brak meczów w niższych ligach - powiedział Tomasz Hajto w programie "Cafe Futbol".

Rozgrywki w Polsce mają wznowić Ekstraklasa, I, II i III liga. Decyzją prezesów wojewódzkich Związków Piłki Nożnej obecny sezon został zakończony na niższych szczeblach.

- Możemy stracić jakąś generację, jakiś dobry rocznik. Przez to, że kryzys dotknie polską piłkę, trzeba będzie sięgnąć po młodych chłopaków. Nie zawsze będą to chłopcy mogący od razu grać w Ekstraklasie. Należy ich sprowadzać ze względów finansowych, bo oni będą po prostu tańsi. Po raz ostatni tacy młodzi piłkarze grali w listopadzie. I teraz mają czekać do września? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji - wyjaśnił ekspert Polsatu Sport.

Zespoły Ekstraklasy zostały już przebadane na obecność COVID-19 i wróciły do zajęć grupowych. Z I ligi jak na razie zgodę na treningi do 25 osób uzyskał tylko Widzew Łódź.

Czytaj także:
Premier League. Trzeci piłkarz z koronawirusem w angielskim Brighton. "Mamy obawy przed wznowieniem treningów"
PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek: Bez premiera Mateusza Morawieckiego nie poradzilibyśmy sobie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Realu pokazał, jak trenuje w domu


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×