PKO Ekstraklasa. Kolejna grupa w izolacji. Operatorzy kamer w maseczkach lub przyłbicach
Nie tylko piłkarze, trenerzy i sędziowie muszą przed wznowieniem rozgrywek PKO Ekstraklasy przejść obowiązkową izolację. To samo dotyczy pracowników firmy Ekstraklasa Live Park, która realizuje transmisje telewizyjne.
Kolejną grupą, na którą nałożono specjalne środki ostrożności są pracownicy firmy Ekstraklasa Live Park, która zajmuje się realizacją transmisji telewizyjnych z meczów najwyższej klasy rozgrywkowej.
- Większość pracowników naszej firmy zaczęła ją w środę 6 maja. Obecnie w izolacji jest już 260 osób. Docelowo pewnie ta liczba obejmie grubo ponad 300 ludzi współpracujących z nami przy meczach. Koszty badań są po naszej stronie. Przejdziemy dokładnie te same testy, które PZPN zastosował w klubach - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Marcin Serafin, dyrektor operacyjny Ekstraklasa Live Park.
ZOBACZ WIDEO: Powrót PKO Ekstraklasy namiastką normalności. "Piłka nożna ma duży oddźwięk w społeczeństwie"- Dodatkowo zakupimy tonę środków czystości. Chodzi o dezynfekcję dłoni naszych pracowników, ale również sprzętu. Mamy twarde procedury dotyczące tego, kiedy i gdzie ma być przetarta dana kamera czy powierzchnia. W hotelach nasi ludzie będą spali w jednoosobowych pokojach. W trakcie przejazdów będzie zakaz spożywania posiłków w autobusach i zakaz przewozu bagażu wewnątrz aut - dodał Serafin.
Pracownicy Ekstraklasa Live Park mają przejść testy przesiewowe około 20 maja.
Czytaj także:
Transfery. Leroy Sane nastawiony na przenosiny do Bayernu Monachium
Koronawirus. Tomasz Hajto przewiduje kryzys polskiej piłki. "Możemy stracić jakąś generację"