Kluby piłkarskie mierzą się z problemami finansowymi wynikającymi z epidemii koronawirusa i co za tym idzie wstrzymania rozgrywek. Drużyny nie rozgrywają spotkań, więc nie mogą zarabiać między innymi na dniach meczowych. Jednym ze sposobów uzupełnienia budżetu w trudnym okresie jest skorzystanie z rządowej tarczy.
Po 3,5 miliona złotych otrzymały już Legia Warszawa, Lech Poznań, Jagiellonia Białystok oraz Pogoń Szczecin. Wnioski kolejnych klubów rywalizujących w PKO Ekstraklasie są rozpatrywane.
Tarcza Polskiego Funduszu Rozwoju ma za zadanie chronić rynek pracy oraz pomóc firmom zachować płynność finansową. Część wsparcia - minimum 25 procent podlega zwrotowi w przyszłości. Pozostała część zostanie umorzona, jeżeli w firmie zostanie utrzymane zatrudnienie z 31 grudnia 2019 roku. Kluby piłkarskie mogą ponadto korzystać ze specjalnej tarczy przygotowanej przez PZPN.
Piłkarze grający w PKO Ekstraklasie przygotowują się do wznowienia rozgrywek. Pierwsze mecze po ponad dwóch miesiącach przerwy zaplanowano na 29 maja i będą one rozgrywane bez udziału publiczności.
Czytaj także: Zbigniew Boniek zaapelował do piłkarzy: Pokażcie, że jesteście gotowi na poświęcenia
Czytaj także: Nenad Bjelica o zwolnieniu z Lecha Poznań. "To nie była decyzja Piotra Rutkowskiego"
ZOBACZ WIDEO: Jaka sytuacja panuje w klubie Krzysztofa Piątka? Asystent Jerzego Brzęczka: "Krzysiek cierpi"