Przyszłość sportowa Zlatana Ibrahimovicia ciągle jest nieznana. Słynny napastnik ma ważny kontrakt z AC Milan do czerwca tego roku. Zdaniem Sinisy Mihajlovicia, przyjaciela "Ibry", gwiazdor futbolu nie zostanie na przyszły sezon w Mediolanie.
Najnowsze ustalenia "La Gazzetta dello Sport" dają jednak nadzieję kibicom Rossonerich. "Ibrahimović zwierzył się swoim przyjaciołom. Szwed, odnosząc się do swojej przyszłości w Milanie, powiedział im: 'Jeśli będziemy nadal współpracować, to na pewno nie dla pieniędzy" - czytamy na stronach włoskiego dziennika.
W artykule podkreślono, że 38-letni zawodnik zawsze chciał zakończyć karierę w klubie z Mediolanu, ale pandemia koronawirusa, która zatrzymała rozgrywki piłkarskie niemal na całym świecie, w tym w Serie A, może mieć wpływ na zmianę decyzji byłego reprezentanta Szwecji.
"Możliwe jest jednak, że w Milanie powstanie plan, który najpierw będzie obejmował 'Ibrę' na boisku, a następnie już w roli trenera lub ambasadora klubu" - pisze "LGdS".
"Ibra" od kilku dni jest już we Włoszech, gdzie przeszedł już dwa testy na koronawirusa. Oba dały wynik negatywny. Gracz Milanu wkrótce wróci do treningów z zespołem. Do dokończenia sezonu w Serie A pozostało 12 kolejek. Rozgrywki mają być wznowione w połowie czerwca.
Zobacz:
Transfery. W połowie jest Il Diavolo. Oryginalne zdjęcie Ibrahimovicia rodzi spekulacje
Transfery. Sinisa Mihajlović o przyszłości Zlatana Ibrahimovicia. "Na pewno nie zostanie w Milanie"
ZOBACZ WIDEO: Jaka sytuacja panuje w klubie Krzysztofa Piątka? Asystent Jerzego Brzęczka: "Krzysiek cierpi"