Piłkarze Premier League oszaleli na ich punkcie. Na psy wydają ogromne sumy

Getty Images / Chloe Knott - Danehouse / Na zdjęciu: Marcus Rashford
Getty Images / Chloe Knott - Danehouse / Na zdjęciu: Marcus Rashford

Gwiazdy Premier League na wszelkie sposoby dbają o swoje bezpieczeństwo i nie zamierzają na tym oszczędzać. Hitem wśród nich jest zakup specjalnie wyszkolonego psa obronnego. Koszt to 75 tysięcy funtów.

Po serii napadów na domy gwiazd Premier League, zawodnicy postanowili nie tylko zainstalować najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa, ale także zainwestowali spore pieniądze w to, by czuć się jeszcze pewniej nie tylko we własnych czterech ścianach. Jak informuje "Daily Star", piłkarze kupują specjalnie wyszkolone psy.

Zakup takiego psa to bagatela 75 tysięcy funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje 375 tysięcy. Pies ma jednak zapewnić bezpieczeństwo i dlatego sportowcy, ale także celebryci nie szczędzą pieniędzy na ten cel. Psy mają już m.in. Hugo Lloris z Tottenhamu, Aaron Wan-Bissaka, Marcus Rashford czy Jesse Lingard z Manchesteru United.

Psy to wyszkolone owczarki belgijskie lub niemieckie. Te rasy są stosowane w wojsku, policji czy innych służbach. Jak zapewniają firmy zajmujące się hodowlą psów, ich szkolenie polega na tym, że potrafią wyczuć złe zamiary u ludzi i ostrzegają swoich właścicieli.

Piłkarze Premier League zaczęli kupować psy ochronne po tym, jak Dele Alli został zaatakowany i okradziony w swoim domu. Ceny psów zaczynają się od 8 tysięcy funtów, ale najdroższe i najlepiej wyszkolone kosztują nawet 75 tysięcy funtów. Przechodzą kilkumiesięczne intensywne szkolenie. Są przyjazne i posłuszne w stosunku do właściciela i ich rodzin, a także osób, które nie stanowią zagrożenia. Jak zapewnia hodowca, psy muszą nieustraszenie bronić domu, gdy na jego teren wejdą intruzi.

Czytaj także:
Bundesliga. Borussia - Bayern. Dobra sytuacja mistrzów Niemiec. Bayern bez zmian
Wiemy, jak będzie wyglądać organizacja meczów po wznowieniu rozgrywek w Polsce. Stadiony zmienią się nie do poznania

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Adrian Mierzejewski pokazał swój trening

Komentarze (0)