Węgry. Rząd poluzował obostrzenia. Mecze piłkarskie z kibicami na trybunach

PAP/EPA / SZILARD KOSZTICSAK / Na zdjęciu: mecz Ujpest - Ferencvaros
PAP/EPA / SZILARD KOSZTICSAK / Na zdjęciu: mecz Ujpest - Ferencvaros

Węgierskie władze zdecydowały o kolejnym poluzowaniu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Możliwe będzie organizowanie z udziałem publiczności imprez sportowych na świeżym powietrzu.

Rządowy dekret zezwala na udział kibiców w imprezach sportowych. Obowiązują jednak określone wytyczne, które należy spełnić, by ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem. W przepisach zawarto obowiązek zapewnienia minimalnej odległości wynoszącej 1,5 metra pomiędzy kibicami.

Jak informuje portal 444.hu, oznacza to, że w praktyce tylko co czwarte miejsce na stadionie może być dostępne dla kibiców. Oznacza to specjalne rozmieszczenie fanów na trybunach, choć jak zaznaczają węgierscy dziennikarze, ograniczenia nie powinny mieć wpływu na zmniejszenie liczby kibiców na meczach, gdyż już wcześniej stadiony świeciły pustkami.

Ligowe rozgrywki na Węgrzech zawieszone zostały w marcu z powodu pandemii koronawirusa. Piłkarze w tym kraju jako jedni z pierwszych wrócili do gry. W miniony weekend rozegrano pierwszą po przerwie kolejkę węgierskiej ekstraklasy. Odbyła się ona jeszcze bez udziału fanów.

Wcześniej do gry wrócili piłkarze w Niemczech i na Wyspach Owczych. Jedyną europejską ligą, która nie została zawieszona jest liga białoruska. Dodajmy, że 29 maja wznowiona zostanie - bez udziału kibiców - PKO Ekstraklasa.

Czytaj także:
Totolotek Puchar Polski: znamy pary półfinałowe! Będą hity
Marcin Bułka miał wypadek. Rozbił auto warte ponad milion złotych

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"

Źródło artykułu: