Puchar Polski. Komentator Polsatu Sport miał wypadek. Teraz przeprasza za jakość komentarza
W środę Marcin Feddek komentował mecz ćwierćfinałowy Totolotek Pucharu Polski, w którym Stal Mielec zmierzyła się z Lechem Poznań (1:3). Dzień po tym spotkaniu wyjawił, że w drodze na stadion uczestniczył w wypadku samochodowym.
Jednocześnie podziękował firmie oferującej pomoc drogową, która ściągnęła jego auto, a także zapewniła błyskawiczną naprawę. Dzięki sprawnemu działaniu mechaników, Feddek mógł bezpiecznie wrócić do domu.
"Niezadowolonych kibiców przepraszam za jakość komentarza, ale po wypadku głowa momentami była gdzie indziej, nie pracowała jak należy. Na szczęście wszyscy cali i zdrowi" - uspokoił.
Przypomnijmy, że w środę awans do półfinału Totolotek Pucharu Polski wywalczyła drużyna Lecha Poznań, która pokonała Stal Mielec 3:1. Bramki dla zespołu ze stolicy Wielkopolski inkasowali Dani Ramirez (5'), Timur Żamaletdinow (34'), a także Kamil Jóźwiak (82'). Po przeciwnej stronie barykady na listę strzelców wpisał się Bartosz Nowak (45+1').
Niezadowolonych kibiców przepraszam za jakość komentarza ale po wypadku głowa momentami była gdzie indziej, nie pracowała jak należy. Na szczęście wszyscy cali i zdrowi
— Marcin Feddek (@MFEDDEK) May 28, 2020
Czytaj także:
- Krzysztof Piątek niczym Robert Lewandowski. Polska szkoła strzelania rzutów karnych (wideo)
- Kolega Rafała Gikiewicza nie zgodził się na cięcia. Zwolniono go ze skutkiem natychmiastowym