PKO Ekstraklasa. Rafał Wolski ma wielkiego pecha. Poważna kontuzja kilka dni przed debiutem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Grzegorz Radtke/058sport.pl / Na zdjęciu: Rafał Wolski
Newspix / Grzegorz Radtke/058sport.pl / Na zdjęciu: Rafał Wolski
zdjęcie autora artykułu

Rafał Wolski niedawno dołączył do Wisły Płock i szykował się do debiutu w nowym klubie. Kontuzja pokrzyżowała plany 27-letniemu pomocnikowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Rafał Wolski doznał kontuzji w czasie jednego z treningów w końcówce nietypowego okresu przygotowań do wznowienia PKO Ekstraklasy. Piłkarz przejdzie kolejne badania w poniedziałek i wtedy Wisła Płock zamierza oficjalnie poinformować o stanie zdrowia swojego piłkarza.

Jeżeli potwierdzi się nieoficjalna informacja o zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie, będzie to trzecia taka kontuzja Wolskiego w okresie nieco ponad dwóch lat. W 2018 i w 2019 roku powracał do zdrowia po rekonstrukcji więzadeł będąc zawodnikiem Lechii Gdańsk. Jako pierwszy informował o tym Maciej Wąsowski z "Przeglądu Sportowego".

W marcu Rafał Wolski rozwiązał kontrakt z klubem znad morza i przeniósł się do Wisły Płock. Piłkarz podpisał umowę z Nafciarzami na półtora roku i przygotowywał się do debiutu w nowych barwach. Nie opuszcza go jednak pech, który hamuje karierę byłego zawodnika Legii Warszawa i ACF Fiorentiny.

W tym sezonie Wolski zagrał w 20 meczach, w których strzelił jednego gola, a przy trzech asystował.

Konieczność szybkiego powrotu do intensywnych treningów po przerwie spowodowanej epidemią odbija się na zdrowiu piłkarzy z PKO Ekstraklasy. Przed pierwszym meczem więzadła w kolanie zerwali Miłosz Szczepański z Rakowa Częstochowa i Igor Łasicki z Pogoni Szczecin. W przypadku obu tych zawodników konieczna była operacja, po której czeka ich kilkumiesięczna rehabilitacja.

Czytaj także: Rafał Makowski wzmocni Śląsk Wrocław przed nowym sezonem Czytaj także: PKO Ekstraklasa będzie transmitowana w wielu krajach poza granicami Polski

ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)