Jeszcze kilka tygodni temu sytuacja epidemiczna we Włoszech była fatalna. Krzywa zachorowań systematycznie rosła, a lekarze stawali przed tragicznym dylematem i musieli wybierać, kogo podpiąć pod respirator i starać się ratować mu życie. Wprowadzone przez rząd obostrzenia poprawiły sytuację, a Włosi powoli wracają do dawnego życia.
Sygnałem, że sytuacja jest coraz lepsza jest ogłoszenie daty powrotu Serie A. Ligowe rozgrywki we Włoszech mają zostać wznowione 20 czerwca. Liga dostała zielone światło od rządu, ale obowiązywać będzie ścisły reżim sanitarny, który ma ograniczyć ryzyko zakażenia się koronawirusem.
We Włoszech trwają jednak prace nad tym, by mecze piłkarskie mogły odbywać się z kibicami na trybunach. Piłkarskie władze chcą pójść wzorem restauracji i wprowadzić specjalne zasady, które pozwolą fanom na powrót na stadiony. - Zastanawiamy się nad tym. Zgoda na rozgrywanie meczów to tylko jeden krok do przodu - powiedział prezes US Lecce, Saverio Sticchi Damiani, którego cytuje football-italia.net.
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
- Myślę, że jest to możliwe. Dobrze byłoby stworzyć rotację między naszymi 20 tysiącami posiadaczy karnetów, blokując sprzedaż wejściówek na pojedyncze mecze. Fajnie byłoby zaoferować naszym fanom trochę rozrywki, oczywiście przestrzegając niezbędnych środków ostrożności i gwarantując dystans społeczny - dodał działacz.
Najnowszy dekret włoskiego rządu teoretycznie pozwoliłby na organizację imprez z udziałem 1000 osób na otwartej przestrzeni. Włoskie media przywołują jednak sytuację w Polsce, Rosji i Serbii, gdzie zdecydowano o ponownym otwarciu stadionów i zmniejszenie liczby dostępnych miejsc do 25 proc. pojemności obiektów.
Serie A została zatrzymana 9 marca z powodu epidemii. W tabeli prowadzi Juventus FC, a jego najpoważniejszym konkurentem w walce o scudetto jest Lazio. Dla wszystkich klubów istotne jest teraz porozumienie co do kształtu protokołu medycznego. Obecna wersja, która nie skazuje całego zespołu na dwutygodniową kwarantannę, po wykryciu przypadku koronawirusa, obowiązuje tylko w okresie przygotowań.
Czytaj także:
Bundesliga. Fortuna mu nie sprzyja. Robert Lewandowski gra ze swoją "wioską Galów"
PKO Ekstraklasa. Lech Poznań - Legia Warszawa. Aleksandar Vuković: Wierzę w siebie