Bundesliga. Fortuna mu nie sprzyja. Robert Lewandowski gra ze swoją "wioską Galów"

Getty Images / Hannibal Hanschke / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Hannibal Hanschke / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

"Jest sezon 2019/20. Cała Bundesliga została podbita przez Roberta Lewandowskiego... Cała? Nie! Jedna, jedyna Fortuna Duesseldorf wciąż stawia opór...". Sobotni rywal Bayernu to jedyny zespół Bundesligi, któremu "Lewy" nie strzelił jeszcze gola.

Wydaje się to nieprawdopodobne, ale jest prawdziwe: Robert Lewandowski, najskuteczniejszy z aktualnie grających w Bundeslidze piłkarzy, nie znalazł jeszcze sposobu na bramkarza Fortuny Duesseldorf. "Lewy" ma na rozkładzie wszystkie inne występujące dziś w niemieckiej ekstraklasie drużyny, z Bayernem Monachium włącznie - w meczach z nimi zdobył aż 77 proc. wszystkich swoich bramek w Bundeslidze (177 z 229).

A Fortuna mu nie sprzyja. Grał przeciwko tej drużynie już pięć razy i ani razu nie trafił do siatki. I nie były to spotkania, w których jego zespoły biły głową w mur, bo strzeliły w nich 14 goli. Mało tego, bramkarze F95 potrafią zatrzymać Polaka nawet wtedy, gdy ten strzela jak w transie. Jesienią to właśnie w Duesseldorfie dobiegła końca nieprawdopodobna seria "Lewego", który zdobywał bramkę w każdej z pierwszych 11 kolejek sezonu, wyraźnie bijąc dotychczasowy rekord Pierre'a-Emericka Aubameyanga (8).

Gdyby wtedy trafił do siatki, wyrównałby swój osobisty rekord 12 kolejnych występów z bramką, który ustanowił w sezonie 2012/13. Pechowa "13", która zatrzymała jego passę, wypadła wówczas - a jakże! - na spotkanie z Fortuną. Przyjechał wtedy do Duesseldorfu trzy dni po zdobyciu czterech bramek w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Warto jednak zaznaczyć, że Juergen Klopp dał mu wtedy odpocząć i Lewandowski podniósł się z ławki tylko na ostatnie 21 minut.

- Czasami trzeba trochę zwolnić, aby móc cały czas przyspieszać - powiedział Lewandowski po ostatnim pustym przebiegu z Fortuną, a trzy dni później odbił sobie to niepowodzenie w meczu Ligi Mistrzów, wbijając cztery gole Crvenej Zveździe Belgrad. Tylko jemu i Lionelu Messiemu udało się skompletować w Champions League dwa czteropaki.

Kapitan reprezentacji Polski jest wiecznie nienasycony. We wtorek nie zdobył bramki w meczu z Borussią Dortmund, a teraz zagra ze swoją "wioską Galów" - kolejny mecz bez trafienia może sprawić, że dogoni go Timo Werner. Zauważył to Hansi Flick, który dał do zrozumienia, że w sobotę Bayern zrobi wszystko, by pomóc Lewandowskiemu w przełamaniu złej serii: - Zdaje sobie sprawę, że nie strzelił im gola. On zawsze chce trafiać do siatki, a my musimy stwarzać mu szanse.

Ale problem Lewandowskiego w meczach z Fortuną nie polega tylko na skuteczności. Za występy przeciwko F95 zbiera od "Kickera" jedne z najgorszych not w sezonie, które są poniżej jego średniej w chwili rozegrania meczu. Jakby koszulki Fortuny były zrobione z odbierającego supermanowi moc kryptonitu.

Robert Lewandowski przeciwko Fortunie Duesseldorf w Bundeslidze*:

SezonMeczWynikBramkarz FortunyRozegrane minutyOcena w "Kickerze"Śr. ocen w "Kickerze
2019/20 Fortuna - Bayern 0:4 Zack Steffen 90 2,5 2,25
2018/19 Bayern - Fortuna 3:3 Michael Rensing 90 4,0 2,95
2018/19 Fortuna - Bayern 1:4 Michael Rensing 90 3,5 3,18
2012/13 Fortuna - Borussia D. 1:2 Fabian Giefer 21 b/o -
2012/13 Borussia D.- Fortuna 1:1 Fabian Giefer 90 4,5 3,05

* - w magazynie "Kicker" obowiązuje skala od 6 do 1, gdzie 6 to "poniżej krytyki", a 1 to "klasa światowa"

Niemoc Lewandowskiego w ligowych meczach z Fortuną trwa już 381 minut, ale napastnik Bayernu nie potrafił pokonać bramkarza F95 też w Pucharze Niemiec. Ze spotkaniem w DFB Pokal to już łącznie 501 minut bez trafienia "Lewego" przeciwko Fortunie - z żadnym rywalem nie czekał na bramkę tak długo.

Lewandowski strzelał gole 25 z 28 rywali, przeciwko którym grał w Bundeslidze. Poza Fortuną nie ustrzelił jeszcze tylko Eintrachtu Brunszwik i FC St. Pauli. Przeciwko tej pierwszej drużynie zagrał dwukrotnie, a przeciwko drugiej - raz. Ulubionym przeciwnikiem Polaka w Niemczech jest natomiast VfL Wolfsburg. W 15 ligowych meczach z Wilkami kapitan Biało-Czerwonych zdobył aż 20 bramek. Na drugim miejscu jest FC Augsburg (19), a na trzecim Schalke 04 Gelsenkirchen (17).

Mecz 29. kolejki Bundesligi Bayern Monachium - Fortuna Duesseldorf zostanie rozegrany w sobotę o godz. 18:30. Transmisja w Eleven Sports 1.

Czytaj również -> Niemcy nie chcą już zatrudniać Polaków
Czytaj również -> Artur Wichniarek: Piątek będzie numerem dwa

ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"

Komentarze (5)
avatar
S-E-B-A
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zaczyna się cyrk na SF 
avatar
Adam Lemberg
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
dzisiaj się przełamie i walnie im trójpaka. Kiedyś musi to nastapić, powetuje sobie za wszystkie mecze przeciw Fortunie-tego Robertowi życzę 
Jan Kozietulski
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Bobek lewaty[...]a ma wiele "wiosek Galów", patrz EURO 2012, 2016, MŚ 2018, faza pucharowa CL - czyli po rozgrzewce NORMALNYCH drużyn i piłkarzy. 
kurad
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzeba zwolnić żeby przyśpieszyć ! Mądrość ,, inteligenta " kopiącego piłkę ! 
avatar
conan3333
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
malo prawdopodobne Bayern nie jest zgrana drużyną-kolizja interesów wielu przeszkadza - niemal wszyscy chca jak najszybciej gwiazdorzyć -bo chodzi o granie kontrakt i KASIORE a moze do lepszej Czytaj całość