Prezes Aurelio De Laurentiis chce zarobić na transferze Arkadiusza Milika ok. 50 mln euro, choć polskiemu napastnikowi kontrakt z SSC Napoli kończy się już w czerwcu 2021 roku. Poważnie zainteresowany 26-latkiem jest Juventus, który jednak od kilku tygodni nie może dogadać się z neapolitańczykami.
Jak informuje "RAI Sport", mistrzowie Włoch chcieli włączyć do transakcji już czterech swoich piłkarzy. Za każdym razem prezes Napoli nie godził się na takie rozwiązanie. De Laurentiis odrzucił już możliwość pozyskania Daniele Ruganiego, Cristiana Romero, Juana Cuadrado i Federico Bernardeschiego. Żaden z tych piłkarzy podobno profilem nie pasuje do Napoli.
To samo źródło potwierdziło również, że chętny na transfer do Juventusu jest sam Milik. Reprezentant Polski w Turynie ponownie spotkałby się z trenerem Maurizio Sarrim, który ma osobiście naciskać na transfer.
Napoli niechętnie patrzy na wzmocnienie rywala w Serie A. Już wcześniej włoskie media informowały, że aktualny wicemistrz kraju wolałby sprzedać Milika do jednego z zagranicznych klubów (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
Czytaj też: Futbol we Włoszech wróci szybciej. Drużyna Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego zagra jako pierwsza
na Instagramie 
na Facebooku 
