Zagraniczni komentatorzy pod wrażeniem restartu PKO Ekstraklasy

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Bohdan Butko (z lewej) i Luquinhas (przy piłce)
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Bohdan Butko (z lewej) i Luquinhas (przy piłce)

- Nie wydaje mi się, żeby piłkarze w PKO Ekstraklasie byli za wolni i mieli braki w wyszkoleniu technicznym. To się naprawdę dobrze oglądało - mówi nam Karsten Linke, komentator niemieckiej telewizji "Sportdigital".

Po raz pierwszy PKO Ekstraklasę transmitowano w tylu krajach za granicą! Polska liga jako jedna z pierwszych w Europie wznowiła rozgrywki po przerwie spowodowanej pandemią. Nadal zawieszone są ligi w Anglii, Irlandii, Hiszpanii czy we Włoszech. W telewizjach sportowych brakuje meczów na żywo, dlatego aż 16 krajów wykupiło w maju prawa do transmitowania polskiej ekstraklasy.

Od zeszłego weekendu naszą ligę pokazuje m.in. niemiecka telewizja "Sportdigital". Podczas 27. kolejki wyemitowała mecze Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin, Piasta Gliwice z Wisłą Kraków i hitowe starcie Lecha Poznań z Legią Warszawa.

Niemcy, choć mogą już oglądać także swoją Bundesligę, byli pod wrażeniem restartu polskich rozgrywek. - Nie wydaje mi się, żeby piłkarze w ekstraklasie byli za wolni i mieli braki w wyszkoleniu technicznym. To się naprawdę dobrze oglądało - mówi nam Karsten Linke, który komentował spotkanie Lech - Legia.

ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"

- To był naprawdę solidny mecz z szybkością i umiejętnościami po obu stronach. Nie zgadzam się z tym, że polskim ligowcom brakuje zdolności technicznych. Jakość podań piłkarzy Lecha i Legii była naprawdę dobra - dodaje Linke.

Niemiecki komentator dostrzega także pewne braki. - Lechowi brakowało pomocnika, który byłby liderem, szczególnie w pierwszej połowie. Nikt nie był odpowiedzialny za kontrolowanie gry z przodu. Byłem zaskoczony liczbą fauli w meczu. Nie wiem, czy ktoś zdoła zatrzymać Legię, która kroczy po mistrzostwo - analizuje.

O wygranej wojskowych z Lechem przesądziło trafienie Tomasa Pekharta w 17. minucie.

Pozytywnie zaskoczony jest także Ulf Kahmke, który pracował przy meczu Pogoń - Zagłębie. Lubinianie wygrali 3:0. - To był mecz na dobrym poziomie. Byłem dość zaskoczony ambicją, jaką piłkarze pokazali już na samym początku kolejki. Obie drużyny były w świetnej formie fizycznej i mentalnej. Spodziewałem się słabszego startu rozgrywek - mówi komentator.

- Wszyscy byli naprawdę zdyscyplinowani, jeśli chodzi o zalecenia związane z pandemią. Podobało mi się to, jak realizowana jest transmisja. To absolutnie najlepszy możliwy standard i sprawia, że mecze polskiej ligi dobrze się ogląda. Choć rzuca się w oczy brak kibiców i prawdziwej, meczowej atmosfery, do której byliśmy przyzwyczajeni przed przerwą - dodaje Kahmke.

I mówi wspólnie z Linkem: - Liga wróciła w niezłym stylu. Dobra robota!

Maciej Bartoszek: Widać ogień

Sebastian Mila: Wychodzę z siebie podczas meczu

Źródło artykułu: